Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rostowski: Gospodarka przyspieszy, podatki nie wzrosną

0
Podziel się:

Minister uważa, że tegoroczny deficyt nie może się powtórzyć.

Rostowski: Gospodarka przyspieszy, podatki nie wzrosną
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

*Jeśli w drugiej połowie 2010 roku i w 2011 nastąpi przyspieszanie gospodarki, to nie powinno być potrzeby podwyżki podatków - uważa minister finansów Jacek Rostowski. *

Szef resortu zaznaczył jednocześnie, że Polska nie może w kolejnych latach dopuścić do tego, by deficyt budżetowy był taki, jak w tym roku.

_ - Jeżeli pojawią się powody przypuszczać, że będzie relatywnie szybkie przyspieszenie, w drugiej połowie 2010 r. i w 2011 roku, to wtedy nie powinno być potrzeby podwyżki podatków. I oczywiście, nawet w sytuacji, w której takiego przyspieszenia nie byłoby, jest wiele innych działalności możliwych zapewnienia oszczędności w budżecie _ - powiedział Rostowski w piątek w radiu TOK FM.

Dodał, że Polska na pewno nie może _ odtwarzać _ w kolejnych latach tego deficytu sektora finansów publicznych, który będzie w tym roku.

_ - W takim przypadku zderzylibyśmy się z limitem konstytucyjnym relacji długu publicznego do PKB na poziomie 60 proc. Więc, gdyby się okazało, że spowolnienie trwa i będzie trwało kilka lat, to będziemy musieli coś zrobić _ - powiedział Rostowski.

Minister dodał, że rząd musi mieć plan awaryjny na taką sytuację. - _ Pierwsze kroki powinny być krokami oszczędnościowymi, ale rząd na pewno dochodzi do granicy tego, co mógł zrobić i co może zrobić bez zmian ustawodawczych _ - zaznaczył szef resortu finansów.

Według niego, jeśli podjęte przez rząd działania oszczędnościowe nie wystarczą, _ to nie można po prostu siedzieć z założonymi rękami _.

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy budżetowej na 2009 r., deficyt w tym roku ma z 18,18 mld zł wzrosnąć do 27,18 mld zł.

Pytany, o to, czy większy deficyt byłby potrzebny, na co wskazują niektórzy ekonomiści, Rostowski odpowiedział: _ Niech powiedzą, jakie będą skutki, jeśli chodzi o wiarygodność Polski i koszty obsługi zadłużenia _. Zapewnił jednocześnie, że nie będzie następnej nowelizacji budżetu. - _ Z wyjątkiem jakiegoś naprawdę niebywałego szoku przychodzącego z gospodarki światowej oczywiście _ - dodał.

Zapytany, czy rząd pracuje nad projektem dotyczącym wyższych składek emerytalnych dla najbogatszych Polaków Rostowski odpowiedział, że nie. Dodał, że raczej nie opowiedziałby się za takim rozwiązaniem.

Sejm rozpatrzy w piątek sprawozdanie komisji finansów na temat projektu nowelizacji tegorocznego budżetu. Głosowanie nad projektem odbędzie się na tym posiedzeniu Sejmu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)