Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosyjskie embargo nam nie szkodzi. Polscy producenci znaleźli na nie sposób

8
Podziel się:

Mijają dwa lata od wprowadzenia rosyjskiego embarga na żywność. Moskwa zakazała importu warzyw, owoców, ryb, mięsa, drobiu, mleka i nabiału z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Norwegii.

Rosyjskie embargo nam nie szkodzi. Polscy producenci znaleźli na nie sposób
(Kaspars Grinvalds/Fotolia)

Dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa profesor Andrzej Kowalski podkreśla, że polscy producenci poradzili sobie z rosyjskim embargiem znajdując nowe rynki zbytu. Dodaje, że nasza żywność trafia do Rosji przez inne kraje, głównie Białoruś.

Profesor Andrzej Kowalski przypomina, że w wyniku embarga ucierpieli też Rosjanie. Wskazuje, że obecnie tamtejsi konsumenci mają dostęp do mniejszej ilości żywności, która często jest gorszej jakości.

Z kolei minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel ma nadzieję na przywrócenie eksportu do Rosji, ale podkreśla, że rozmowy w tej sprawie prowadzą instytucje unijne. Powiedział, że za negocjacje odpowiada Komisja Europejska.

Dodał, że przewodniczący komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski poinformował, że jest szansa na otwarcie rynku rosyjskiego jeszcze w tym roku. Krzysztof Jurgiel dodaje, że embargo wprowadzono z powodów politycznych, więc trudno prognozować, kiedy zostanie zniesione.

6 sierpnia 2014 roku rosyjski prezydent Władimir Putin podpisał dekret o wprowadzeniu embarga na żywność. Zakaz zaczął obowiązywać następnego dnia. Była to rosyjska odpowiedź na sankcje, jakie państwa zachodnie zastosowały wobec Moskwy w związku z jej zaangażowaniem w konflikcie na Ukrainie.

W czerwcu tego roku Rosja przedłużyła embargo do końca 2017 roku.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
alek574
8 lat temu
ale bzdety jestem sadownikiem kilogram wiśni ładnych do mrożenia 70gr a na soki 50 gr zaj... a zapomniałem o jabłkach w granicach 50-70 gr
Atom
8 lat temu
Czegoś tu nie rozumiem ? Skoro nasi producenci znaleźli NOWE RYNKI ZBYTU, to po co mamy rozmawiać z Rosją na temat ZNIESIENIA EMBARGA ?!! Niech spadają na szczaw i mirabelki !
Jozef758
8 lat temu
A jeszcze trzeba dodać że na godnych warunkach już nie wejdziemy na rynek rosyjski i nie trzeba tu oszukiwać opinni publicznej u nas w Polsce. 5 krajów wejdzie godnie na rosyjski rynek o tym głosno w Rosji.
jacieniemogę
8 lat temu
rojsa, największy kraj na świecie i jeden z największych odsetek ludzi ubogich !! Chca byc potęga a nie nie potrafią wyprodukować prostej żywności!!!! Kogo oni wybieraj.a do władz?? Samych niedorajdów??
bertsi
8 lat temu
Z Pulsu Biznesu: "Na koniec czerwca 2013 r. w bardzo dobrej i dobrej kondycji finansowej było blisko 72 proc. polskich firm działających w sektorze owocowo-warzywnym. Dokładnie trzy lata później, w czerwcu 2016 r., 70,4 proc. jest w słabej i bardzo złej sytuacji. Jednocześnie w ostatnich trzech latach względem 102 przedsiębiorstw z sektora odnotowano zdarzenia prawne odnoszące się do upadłości lub likwidacji — mówi Tomasz Starzyk z Bisnode, które przeanalizowało sytuację 2,1 tys. firm zajmujących się hurtową sprzedażą świeżych owoców i warzyw." Czy znowu ten komentarz zniknie?