Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozejm na Ukrainie. "Jesteśmy na krawędzi niewypłacalności", tymczasowy prezydent oskarża poprzedników

0
Podziel się:

Ołeksandr Turczynow, tymczasowy następca Wiktora Janukowycza oświadczył, że Ukraina powróci na drogę europejskiej integracji.

Rozejm na Ukrainie. "Jesteśmy na krawędzi niewypłacalności", tymczasowy prezydent oskarża poprzedników
(PAP/EPA)

Wystąpienie Julii Tymoszenko na Majdanie

_ - Ukraina będzie budować stosunki z Rosją na zasadach dobrosąsiedzkich - _ oświadczył wieczorem p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow. Zapowiedział, że Ukraina powróci na drogę europejskiej integracji, ale nie ukrywa fatalnego stanu gospodarki. Jutro Julia Tymoszenko będzie najpewniej rozmawiać z szefową unijnej dyplomacji _ o wsparciu przez UE rozwiązania kryzysu politycznego i działaniach stabilizujących gospodarkę _. Była premier nie będzie jednak kandydowała na stanowisko szefa rządu. Z całego świata płyną komentarze i deklaracje wsparcia.

Aktualizacja: 21:45

- _ Zdajemy sobie sprawę z wagi stosunków z Federacją Rosyjską. Jesteśmy gotowi do dialogu z władzami Rosji z myślą o budowaniu stosunków na nowej, sprawiedliwej, równoprawnej i dobrosąsiedzkiej podstawie _ - oświadczył Turczynow w wystąpieniu w telewizji _ Rada _. Dodał, że jego kraj chce utrzymywać stosunki z Rosją, która _ uznaje i respektuje europejski wybór Ukrainy _.

_ - Mam nadzieję, że ta proeuropejska orientacja potwierdzi się podczas wyborów prezydenckich _ 25 maja - dodał Turczynow, podkreślając raz jeszcze, że integracja z Europą jest dla Kijowa _ priorytetem _. Turczynow ostrzegł też, że Ukraina znalazła się na krawędzi niewypłacalności. _ - Ukraina stacza się w przepaść, jest bliska niezdolności do obsługi swych długów _ - dodał, krytykując rządy poprzedniej ekipy politycznej za to, że - według niego - _ zrujnowała kraj _.

Ołeksandr Turczynow, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy został upoważniony przez parlament do pełnienia obowiązków głowy państwa. W głosowaniu decyzję poparło 285 z 450 posłów. Wczoraj Rada Najwyższa Ukrainy odsunęła od władzy Janukowycza.

Doradca prezydenta USA Baracka Obamy Susan Rice powiedziała dziś, że byłoby to _ bardzo poważnym błędem _, gdyby Rosja wysłała swe wojska na Ukrainę. Biały Dom powiedział, że podział terytorialny Ukrainy nie leży w niczyim interesie.
Zdaniem doradczyni prezydenta Baracka Obamy _ Ukraina, która ma historyczne i kulturowe związki z Rosją nie wyklucza się wzajemnie z Ukrainą, która chce być bliżej zintegrowana z Europą. _
Jak komentuje AFP, nie ma na razie przesłanek, na podstawie których można by się obawiać interwencji Rosji na Ukrainie. Dwa dni temu Obama rozmawiał telefonicznie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem i Biały Dom określił później te rozmowy jako konstruktywne.
Rice dodała, że _ nie sposób wykluczyć, iż Putin zachował mentalność rodem z zimnej wojny i chce zachować wpływy w krajach graniczących z Rosją, tym niemniej w niczyim interesie nie leży powrót do zimnowojennej mentalności. _
Turczynow był wicepremierem Ukrainy w latach 2007-2010. Po uchwaleniu wotum nieufności wobec premier Julii Tymoszenko w marcu 2010 roku został na 7 dni pełniącym obowiązki premiera Ukrainy. W 2012 roku ponownie został posłem. W lutym 2014 roku został wybrany przewodniczącym ukraińskiego parlamentu.

Tymoszenko nie chce być premierem

W opublikowanym dziś przez Julię Tymoszenko komunikacie pisze ona, że wiadomość o rozpatrywaniu jej kandydatury była niespodzianką. Dodała jednak, że w ogóle takiej możliwości nie rozpatrywała, nikt też z nią tego nie konsultował. W swoim komunikacie dziękuje za uznanie, ale prosi o to, by jej kandydatury nie rozpatrywać.

Była premier została wczoraj zwolniona z kolonii karnej na podstawie specjalnej rezolucji parlamentu. Odbywała karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wyrok ten został uznany przez Zachód za motywowany politycznie. Wczoraj na Majdanie Tymoszenko zapowiedziała, że będzie startować w maju w przedterminowych wyborach prezydenckich.

Ashton jutro jedzie do Kijowa, Hollande chwali przemiany

Szefowa unijnej dyplomacji chce rozmawiać o wsparciu przez UE rozwiązania kryzysu politycznego i działaniach stabilizujących gospodarkę. Według komunikatu służb prasowych Ashton ma się ona spotkać z kluczowymi postaciami aktualnych wydarzeń na Ukrainie.

W Kijowie szefowa dyplomacji UE spotka się najpewniej z byłą ukraińską premier Julią Tymoszenko. Według komunikatu partii Tymoszenko, Batkiwszczyny, zaproszenie na spotkanie z Ashton przekazał byłej ukraińskiej premier szef stałego przedstawicielstwa UE w Kijowie Jan Tombiński.

Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył z kolei, że integralność terytorialna i jedność Ukrainy musi być respektowana - poinformował w komunikacie Pałac Elizejski. Hollande pochwalił _ demokratyczną przemianę _, jaka zaszła na Ukrainie. Dodał też, że w interesie tego kraju leży szybkie utworzenie rządu, w skład którego wejdzie jak najszersza reprezentacja partii politycznych, tak aby można było _ szybko zorganizować wybory i rozpocząć reformy _.

_ - Francja, przy wsparciu Unii Europejskiej, ma zamiar pomagać Ukrainie podczas wprowadzania reform politycznych i modernizacji jej gospodarki. Ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec pracują nad tym wspólnie _ - głosi komunikat.

Unia deklaruje pomoc finansową

Taką deklarację złożył komisarz do spraw gospodarczych Olli Rehn na marginesie ministerialnego szczytu G20 w Sydney. Po zmianach na Ukrainie nie milkną apele, by Wspólnota wsparła Kijów. Eksperci sugerują też, że powinna wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Unijny komisarz wspomniał o miliardach euro pomocy po ustabilizowaniu sytuacji politycznej na Ukrainie. Olli Rehn nie podał żadnych szczegółów, ani konkretnych kwot. Mówi się, że chodzi o wspólne wsparcie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w wysokości prawie 20 miliardów euro na najbliższe 7 lat, pod warunkiem, że nowe władze w Kijowie zobowiążą się do reform.

Ale eksperci podkreślają, że pieniądze to nie wszystko, a Wspólnota zwłaszcza teraz nie może stracić z oczu Kijowa. - Unia Europejska musi wspierać integralność terytorialną Ukrainy, nienaruszalność granic, zagwarantować liberalizację wizową i dać jasną perspektywę członkostwa. To byłby mocny sygnał - skomentowała ekspertka brukselskiego Centrum Polityki Europejskiej Amanda Paul.

Szef dyplomacji Francji Laurent Fabius, jeden z negocjatorów, którzy doprowadzili do zawarcia porozumienia na Ukrainie, powiedział w niedzielę, że Francja i UE muszą pomóc Ukrainie odbudować państwo, które znalazło się w dramatycznej sytuacji gospodarczej.

Wicedyrektor Centre for European Studies w Brukseli Roland Freudentstein uważa, że ostatnie wydarzenia na Ukrainie będą miały pozytywny wpływ na dyskusję o europejskiej perspektywie dla Kijowa. Wyznaczenie wyborów na 25 maja nie jest jego zdaniem przypadkiem.
_ - Dostrzegam zmianę atmosfery. Po wczorajszych wydarzeniach zarówno Kijów, jak i część krajów UE - przede wszystkim nowe kraje Unii - będą bardziej zdecydowanie domagać się utrzymania otwartych drzwi dla Ukrainy _ - powiedział Freudenstein w rozmowie telefonicznej z PAP._ - Nie chodzi o wyznaczenie konkretnego terminu czy też mapy drogowej, lecz o potwierdzenie zasady, że Ukraina ma prawo do członkostwa w UE _.
Niemiecki analityk zastrzegł, że obecnie jest jeszcze zbyt mało danych, by ocenić, czy Niemcy byłyby gotowe do zrewidowania swojego stanowiska, wykluczającego przyjęcie Ukrainy do wspólnoty.
Zdaniem Freudensteina wyznaczenie daty wyborów prezydenckich na Ukrainie na 25 maja było _ sprytnym posunięciem _. Spodziewany proeuropejski wynik tego głosowania będzie miał _ antypopulistyczną wymowę _, demonstrując społeczeństwom krajów UE, gdzie możliwy jest dobry wynik partii antyeuropejskich, że istnieją państwa, w których ludzie marzą o Europie, a nawet są gotowi oddać za nią życie. 25 maja mieszkańcy 28 krajów UE będą wybierać nowy Parlament Europejski.
Poparcie w wyborach przez Ukraińców idei europejskiej będzie równocześnie wywierało _ moralną presję _ na decydentów w UE i krajach członkowskich. _ Głosując za Europą, Ukraińcy zmuszą UE do zrobienia dla niej czegoś więcej niż tylko głoszenie pięknych haseł _ - powiedział Freudenstein.
_ - Rolą Europy i Francji jest teraz pomagać Ukrainie w demokratycznej transformacji, życząc jej, aby był to proces pokojowy i by integralność terytorialna i jedność Ukrainy były respektowane _ - powiedział dziennikarzom minister, który przebywa z oficjalną wizytą w Chinach. - _ Sytuacja na Ukrainie jest spokojna, choć tu i ówdzie dochodzi do wyrównywania rachunków, ale Ukraińcy dają generalnie dowód wielkiej dojrzałości _. _ Ukraina ma poważne problemy, również natury ekonomicznej i właściwie trzeba będzie odbudować całe państwo, ale też pojawiła się wielka nadzieją w tym kraju, który zaledwie parę dni temu był w sytuacji tragicznej, gdzie były dziesiątki ofiar _.

Merkel dzwoni do Putina

Najpierw telefon do Tymoszenko, teraz do Putina. Również kanclerz Angela Merkel ma za sobą pracowity dzień. Szefowa niemieckiego rządu rozmawiała z prezydentem Rosji o sytuacji na Ukrainie. Kreml nie podaje żadnych szczegółów dyskusji. Wiadomo jednak, że politycy zgodzili się co do tego, że konieczne jest utrzymanie terytorialnej integralności kraju.

Przed telefonem do Władimira Putina, kanclerz rozmawiała z byłą premier Ukrainy. Szefowa niemieckiego rządu od miesięcy zabiegała o uwolnienie Tymoszenko z więzienia. Merkel zaapelowała do wypuszczonej wczoraj z więzienia byłej premier, aby zaangażowała się na rzecz utrzymania jedności kraju i ukraińskiej opozycji. Zasugerowała też otwarcie się na mieszkańców wschodu kraju. Niemiecka kanclerz zaoferowała byłej ukraińskiej premier leczenie w Niemczech. Tymoszenko ma poważne problemy z kręgosłupem. Podczas wczorajszego wystąpienia na Majdanie poruszała się na wózku inwalidzkim.

Zobacz także: Tak wygląda w tej chwili sytuacja na Majdanie:

Tymczasem tysiące ludzi znów na Majdanie. Kijowianie przychodzą, żeby oddać część poległym od kul milicjantów. Na scenie duchowni odprawiają modlitwy, żegnają członków _ Niebiańskiej sotni _, jak określają tych, którzy zginęli.

Ilekroć ze sceny słychać wspomnienie poległych, tłum skanduje _ Sława bohaterom! _, _ Bohaterowie nie umierają! _. W miejscach, w których obrońcy barykad padali od kul milicjantów powstały małe ołtarze ze zdjęciami. Już teraz traktuje się poległych jak bohaterów narodowych.

Ludzie oczekują, co wydarzy się dalej na Ukrainie. Zastanawiają się, w którą stronę pójdą zmiany polityczne. Jak mówią, tego kraju nie stać na kolejną porażkę, za którą uznają to, co stało się po pomarańczowej rewolucji.

Parlament obraduje

Deputowani postanowili już, że do wtorku zostanie utworzony Rząd Jedności Narodowej._ - To sprawa priorytetowa _ - powiedział przewodniczący Rady Najwyżej Ołeksandr Turczynow. Opozycja faktycznie przejęła władzę. Jeszcze dziś w parlamencie może dojść do powołania nowej koalicji i wyboru nowego premiera.

Kandydaci na premiera o których się mówi - to uwolniona wczoraj z więzienia Julia Tymoszenko, szef frakcji Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk, oraz były szef MSZ Petro Poroszenko - prywatnie właściciel fabryk słodyczy. Tymczasem Julia Tymoszenko na razie ma zamiar wyjechać z Kijowa.

Rada Najwyższa Ukrainy zwolniła także kilku ministrów z rządu Janukowycza, w tym: Leonida Kożarę, ministra spraw zagranicznych. Luksusowa rezydencja Janukowycza została natomiast przejęta na własność państwa przez parlament.

Z trybuny sejmowej sprawozdanie zdawał wybrany wczoraj przez parlament czasowy szef MSW. Arsen Awakow podkreślił, że w resorcie rozpoczęto postępowania mające wyjaśnić prześladowania opozycji. Ukarania winnych strzelania do protestujących domaga się większość parlamentu i kijowska ulica.

Ukraina potrzebuje pomocy od Międzynarodowego Funduszu Walutowego

Rosyjski minister finansów Anton Siłuanow powiedział, że władze Ukrainy powinny zwrócić się o pożyczkę do MFW, żeby uniknąć rychłej niewypłacalności kraju.

_ -Taka sytuacja przysłuży się interesom Ukrainy i skieruje kraj na ścieżkę zmierzającą do głównych reform strukturalnych. Życzymy im sukcesu w tym przedsięwzięciu i w szybkim ustabilizowaniu sytuacji politycznej i społecznej _- powiedział rosyjski minister, cytowany przez rosyjskie media.

Wczoraj minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague zapowiedział, że będzie się konsultował z MFW, by uruchomić pomoc finansową dla Ukrainy. Fundusz uzależnia jednak taki kredyt od przeprowadzenia przez Ukrainę gruntownych reform gospodarczych.

W grudniu 2013 roku Moskwa zaoferowała Kijowowi pomoc w postaci obniżki cen gazu i wykupienia obligacji skarbowych na sumę 15 mld dolarów. Prezydent Rosji Władimir Putin zapewniał, że porozumienie to nie jest obwarowane żadnymi warunkami. Jeszcze w grudniu Ukraina otrzymała pierwszą transzę tego rosyjskiego kredytu - 3 mld USD.

Kolejny pakiet obligacji wart 2 mld USD Kijów zamierzał wyemitować przed końcem stycznia, ale musiał się powstrzymać z powodu stanowiska Moskwy. Po rezygnacji premiera Ukrainy Mykoły Azarowa Kreml zadeklarował, że zrealizuje swe zobowiązania wobec Ukrainy w sferze finansowej i energetycznej dopiero po utworzeniu tam nowego rządu. W piątek Ukraina odwołała planowaną emisję pięcioletnich euroobligacji na sumę 2 mld USD.

Pożyczka od Rosji została obiecana prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi, gdy w listopadzie wstrzymał on przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Kijów tłumaczył to obawą przed pogorszeniem relacji handlowych z Moskwą, która groziła restrykcjami.

Decyzja rządu wywołała protesty na Ukrainie, które doprowadziły do zamieszek i obecnego kryzysu politycznego. W sobotę ukraiński parlament odsunął Janukowycza od władzy. UE już w zeszłym roku oferowała Ukrainie pomoc w wysokości 610 mln euro na wypełnienie warunków uzyskania pożyczki z MFW na kwotę 15 mld dolarów.

Brak kontroli nad elektrowniami atomowymi

Kierownictwo Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która odpowiada m.in. za kontrwywiad, opuściło swe stanowiska pracy - oświadczył dzisiaj w ukraińskim parlamencie pełnomocnik ds. kontroli działalności SBU Wałentyn Naływajczenko._ - W SBU nie ma ani szefa, ani jego zastępców. Samowolnie opuścili miejsca pracy i powyłączali telefony _ - powiedział Wałentyn.

Według Naływajczenki SBU nie dysponuje obecnie ani skoordynowaną łącznością, ani planami ochrony najważniejszych obiektów w kraju, takich jak m.in. elektrownie atomowe._ - W imieniu Rady Najwyższej apeluję, by przewodniczący parlamentu wniósł na rozpatrzenie kandydatury osób, którym należy niezwłocznie zlecić wzięcie odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju, przywrócenie stanu bezpieczeństwa oraz ochronę najważniejszych obiektów _ - zaapelował pełnomocnik.

W Kijowie rozpoczęło się dzisiaj rano posiedzenie parlamentu Ukrainy. Głównym tematem obrad będzie powołanie nowej koalicji oraz wybór nowego premiera, który przejmie stery w państwie po sobotnim odsunięciu od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Najważniejsze kandydatury na stanowisko szefa rządu to: uwolniona w sobotę z więzienia była premier Julia Tymoszenko, szef frakcji parlamentarnej jej partii Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk, oraz były minister spraw zagranicznych Petro Poroszenko.

_ - Omawiana była także kandydatura Serhija Tihipki (zastępcy szefa klubu Partii Regionów), ale w związku z tym, że nie stawił się on na posiedzeniu parlamentu w sobotę wieczorem, to stracił szansę _ - oświadczył deputowany Batkiwszczyny Mykoła Tomenko. Wczoraj Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła rezolucję, na mocy której pozbawiono władzy Janukowycza w związku z tym, że _ samowolnie odsunął się (on) od wypełniania obowiązków _ szefa państwa. Parlament wyznaczył datę wcześniejszych wyborów prezydenckich na 25 maja.

Na Majdanie spokojnie

Na kijowskim Majdanie panuje dzisiaj rano spokój. Ludzie spacerują i odpoczywają, ale jednocześnie przy wszystkich barykadach i wjazdach wystawiona jest ochrona. Około 300 uczestników Majdanu ogląda zdjęcia sprzed kilku lat, na których prezydent Wiktor Janukowycz, pozbawiony wczoraj władzy przez parlament, oprowadza dziennikarzy po swojej posiadłości Meżyhiria. Gdy Janukowycz opuścił Kijów, a z Meżyhiria znikła jego prywatna ochrona, na teren posiadłości bez przeszkód wchodzili dziennikarze i zwiedzający.

Sytuacja w stolicy Ukrainy poprawiła się i kijowski ratusz ogłosił, że od jutra uczniowie będą mogli wrócić do szkół. Wszystkie instytucje edukacyjne mają mieć dodatkową ochronę. Wszystko ze względu na bezpieczeństwo dzieci - podaje kijowski ratusz.
Wielu aktywistów Majdanu dzisiaj rano spało w namiotach lub zajętych przez demonstrantów budynkach. Za barykadami po centralnej ulicy Kijowa - Chreszczatyku - spacerowało kilkaset osób. Jednocześnie wszystkie wejścia i barykady na Majdanie są obstawione przez patrole i straże. Rano siły samoobrony przeprowadziły zwykłą zmianę warty na tych posterunkach.

Pod kijowskim lotniskiem jeszcze w sobotę wieczorem samoobrona Majdanu zatrzymała kolumnę wiozącą znanych polityków, ponieważ naruszyła ona zasady ruchu. Kolumna, w której jechała była premier Julia Tymoszenko i polityk Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk, próbowała pojechać innym wyjazdem, niż ten wyznaczony przez samoobronę. Aktywiści zatrzymali samochody polityków i upomnieli ich.

- _ Trochę nam się nie spodobało to, jak tędy wyjeżdżaliście. Ochrona ochroną, wszystko rozumiemy, ale my chcemy zbudować nową Ukrainę, w której nie będzie uprzywilejowanych. Wyjazd dla wszystkich jest tam, a wy rzuciliście się jechać tędy _ - zwrócił uwagę Jaceniukowi jeden z działaczy. Inny upomniał polityka za to, że członek jego ekipy zwrócił się do _ człowieka dwa razy starszego _ słowami: _ co się pan ciska? Jeszcze nie jest pan u władzy, a już takie zachowanie _ - zbeształ Jaceniuka rozmówca. Polityk obiecał poprawę.

Z kolei Tymoszenko, po zatrzymaniu jej samochodu, aktywiści prosili, by nie zapomniała, _ kto zrobił tę rewolucję i nie zawiodła narodu _. Była premier zapewniła, że tego nie uczyni.

To koniec rozlewu krwi?

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zadowoleniem odnotowuje uwolnienie byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. Jednocześnie MSZ zapewnia, że Polska popiera aspiracje europejskie Ukrainy i budowę nad Dnieprem państwa prawa.

_ Z zadowoleniem odnotowujemy uwolnienie z więzienia byłej premier Julii Tymoszenko, której sprawa była przedmiotem intensywnego dialogu Unii Europejskiej z Ukrainą jako rażący przykład tzw. wybiórczej sprawiedliwości. Wyrażamy nadzieję, że tego typu praktyki nie będą więcej stosowane na Ukrainie _ - czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego MSZ Marcina Wojciechowskiego.

Jak podkreślono, Polska popiera aspiracje europejskie Ukrainy i budowę nad Dnieprem państwa prawa. _ - Mamy nadzieję na demokratyzację, rozpoczęcie reform i odnowę życia publicznego, zgodnie z oczekiwaniami społeczeństwa ukraińskiego _ - dodał Wojciechowski.

Jednocześnie MSZ zaapelowało, _ aby wszelkie zmiany toczyły się w poszanowaniu niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej i bezpieczeństwa granic Ukrainy _.

Resort wyraził nadzieję, że proces zmian na Ukrainie _ będzie toczył się w duchu kompromisu, bez uciekania się do aktów przemocy i bezprawia _.

Julia Tymoszenko w sobotę wyszła z więzienia w Charkowie, gdzie odsiadywała karę za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją. Krótko później zapowiedziała, że zamierza kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich.

Tymoszenko, która w sobotę wieczorem przyjechała do Kijowa oświadczyła w wystąpieniu na Majdanie, że winni śmierci cywilów w jej kraju muszą zostać ukarani. Wyraziła nadzieję, że Ukraina stanie się niebawem członkiem UE.

Ashton o zachowaniu spokoju_ _

_ Unia Europejska oczekuje, że wszyscy na Ukrainie zachowywać się będą w sposób odpowiedzialny, w celu obrony jedności, suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej kraju _ - oświadczyła w komunikacie opublikowanym w Brukseli w nocy z soboty na niedzielę.

Z podobnym apelem wystąpił nieco wcześniej minister spraw zagranicznych Niemiec, Frank-Walter Steinmeier. O zagrożeniu dla integralności Ukrainy mówił wieczorem polski premier Donald Tusk.

Ashton podkreśliła, że UE śledzi rozwój sytuacji w Kijowie _ minutę po minucie _. Wezwała obie strony konfliktu, zwolenników odsuniętego od władzy przez parlament prezydenta Wiktora Janukowycza oraz opozycję, do _ prowadzenia konstruktywnego dialogu, aby odwzajemnić uzasadnione aspiracje demokratyczne narodu ukraińskiego _.

_ _

_ Tymoszenko przemówiła do tłumu na Majdanie * fot: PAP/EPA * fot: PAP/EPA * fot: PAP/EPA * fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif height=13 ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/tymoszenko-przemowila-do-tlumu-na-majdanie-g713540.html) _

_ Apeluję do każdego, by respektował państwo prawa i konstytucję. Potrzebujemy trwałego rozwiązania kryzysu politycznego _ - oświadczyła szefowa unijnej dyplomacji. Zaznaczyła, że rozwiązanie powinno obejmować _ reformę konstytucji, powołanie nowego, poszerzonego rządu i stworzenie warunków adekwatnych do przeprowadzenia demokratycznych wyborów _.

Janukowycz odsunięty od władzy, a Tymoszenko wychodzi z więzienia

Parlament Ukrainy odsunął wczoraj Janukowycza od władzy. Termin wyborów ustalono na 25 maja. Wolność uzyskała już też Julia Tymoszenko, która spotkała się z protestującymi na Majdanie. W bardzo emocjonalny sposób nawołała do dalszej walki o demokrację i wolność. Wcześniej złożyła hołd poległym w walkach z milicją. Media podają, że była premier chce startować w wyborach. Na scenie pojawił się też polski europarlamentarzysta, który zapewnił Ukraińców o wsparciu ze strony Polaków.

Julia Tymoszenko wczoraj równo o godzinie 20:30 czasu polskiego wjechała na wózku inwalidzkim na scenę na Majdanie. Ze łzami w oczach przywitała zebranych protestujących i podziękowała im za wytężoną pracę w kierunku wprowadzenia demokratycznych rządów na Ukrainie. Zwróciła się też do ludzi, aby ci nie poddali się i nie opuszczali Majdanu.

- _ Marzyłam o tym dniu _- mowiła Julia Tymoszenko. - _ Kule snajperów zostaną w sercach wszystkich. Chcę byście wiedzieli, że w każdej chwili, którą spędziliście na barykadach, karałam się za to, że nie jestem z wami. Że kraty nie pozwalały mi być z wami, by to powstrzymać. Nie macie prawa opuścić Majdanu. Jeśli ktoś wam powie, że już wykonaliście swoje zadanie i możecie pojechać do domu - nie wierzcie im. _

Jak komentuje agencja AP, dla wielu protestujących porozumienie przyszło za późno i zostało okupione zbyt wysoką ceną. Według opozycji podczas walk z milicją zginęło ponad sto osób. Teraz demonstranci, którzy pozostali na Majdanie, chcą, by Janukowycz odszedł natychmiast.

Porozumienie ws. wyjścia z kryzysu przewiduje wcześniejsze wybory szefa państwa; zostaną one przeprowadzone od razu po przyjęciu nowej konstytucji, jednak nie później niż w grudniu 2014 roku. Uzgodniono też przywrócenie konstytucji z 2004 roku, co już w piątek przegłosował parlament.

Prawy Sektor już wcześniej wystąpił przeciwko jakimkolwiek ustaleniom z ekipą Janukowycza. Stowarzyszenie to zrzesza członków różnych ukraińskich ruchów nacjonalistycznych.

Krwawe starcia na Ukrainie pochłonęły 77 ofiar - mówią oficjalne dane Ministerstwa Zdrowia. Według służb medycznych Majdanu, liczby mogą być wyższe.

USA także zadowolone z pojednania

Stany Zjednoczone apelują o jedność Ukrainy i wzywają do porozumienia narodowego. W wydanym w nocy czasu polskiego oświadczeniu Biały Dom wyraził zadowolenie z uwolnienia Julii Tymoszenko i wezwał do utworzenia rządu jedności.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney poinformował, że prezydent USA i jego doradcy uważnie, śledzą wydarzenia na Ukrainie. Carney podkreślił, że Waszyngton od początku opowiadał się przeciwko przemocy i był za zmianami w konstytucji oraz przyspieszonymi wyborami. _ Z zadowoleniem witamy konstruktywną działalność parlamentu i wzywamy do szybkiego utworzenia złożonego z fachowców rządu zgody narodowej _ - napisał w oświadczeniu rzecznik Białego Domu.

Carney podkreślił, że Stany Zjednoczone oczekują od wszystkich stron ukraińskiego sporu pokojowego i demokratycznego dialogu. _ Będziemy współpracować z sojusznikami, Rosją i właściwymi organizacjami międzynarodowymi by wesprzeć silną, prosperującą, zjednoczoną i demokratyczną Ukrainę _ - stwierdził rzecznik Białego Domu.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)