Zamrożenie urzędniczych pensji oraz referendum w sprawie posłania sześciolatków do szkół - to główne tematy dzisiejszych obrad Sejmu. Posłowie zdecydowali także o specjalnym uczczeniu pamięci Tadeusza Mazowieckiego, zmarłego w zeszłym tygodniu pierwszego premiera wolnej Polski.
Dziś o 9 rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Na początku obrad posłowie przyjmą przez aklamację uchwałę w sprawie uczczenia pamięci zmarłego w zeszłym tygodniu pierwszego premiera III RP Tadeusza Mazowieckiego.
Projekt uchwały, autorstwa marszałek Ewy Kopacz, jednogłośnie poparło wczoraj Prezydium Sejmu. Imieniem Mazowieckiego nazwana ma zostać jedna z sejmowych sal.
Sejm będzie dziś debatował także m.in. nad trzema rządowymi projektami ustaw związanych z przyszłorocznym budżetem. Projekt ustawy okołobudżetowej przewiduje, że wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe zostaną utrzymane na poziomie z 2013 r. Oznacza to, że nie wzrosną również uposażenia oraz diety parlamentarne posłów i senatorów.
Zamrożone zostaną też maksymalne pensje osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Ponadto utrzymane na poziomie z 2013 r. zostaną płace w budżetówce oraz fundusz świadczeń socjalnych.
Zobacz transmisję na żywo z posiedzenia Sejmu:
źródło: sejm.gov.pl
W piątek posłowie będą głosować nad obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków.
Debata w tej sprawie odbyła się w Sejmie przed dwoma tygodniami. Wnioskodawcy - Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców Karoliny i Tomasza Elbanowskich - chcą, by obywatele odpowiedzieli na pięć pytań, z których najwięcej emocji wzbudza to dotyczące obowiązku szkolnego dla sześciolatków.
Wniosek o referendum popierają kluby PiS, SLD, Solidarna Polska oraz Twój Ruch. Przeciw jest PO i zdecydowana część PSL. Ludowcy nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji czy w głosowaniu wprowadzą dyscyplinę; klub PSL zbiera się w tej sprawie w czwartek. Stanowisko PSL jest kluczowe, ponieważ do odrzucenia wniosku potrzebna jest w Sejmie bezwzględna większość głosów (przy pełnej frekwencji 460 posłów jest to 231). Jeśli Platformie nie uda się zebrać tylu głosów, obywatelski wniosek zostanie skierowany do dalszych prac w komisji.
Marszałek Ewa Kopacz poinformowała, że piątkowe głosowania, które rozpoczynają się o godz. 9 rano, potrwają około czterech godzin.
Czytaj więcej w Money.pl
