Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP: Potrzebna data przyjęcia euro

0
Podziel się:

Wyznaczenie terminu przyjęcia euro przez Polskę zmniejszyłoby premię za ryzyko, wliczaną do ceny polskich papierów skarbowych, i wpłynęłoby przede wszystkim na wysokość długoterminowych stóp procentowych, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej Andrzej Sławiński.(ISB)

Wyznaczenie terminu przyjęcia euro przez Polskę zmniejszyłoby premię za ryzyko, wliczaną do ceny polskich papierów skarbowych, i wpłynęłoby przede wszystkim na wysokość długoterminowych stóp procentowych, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej Andrzej Sławiński.

„Gdyby taka data była, to wpłynęłoby to np. na wysokość długoterminowych stóp procentowych, bo ich wysokość jest sumą średnich oczekiwanych krótkoterminowych stóp i premii za ryzyko. Wydaje mi się, że jeśli nie ma takiej daty, to premia za ryzyko jest większa, niż by była, gdyby taka data została ustalona” – powiedział Sławiński w czwartkowym wywiadzie dla radia PiN.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiada, że zrobi wszystko, by Polska spełniła kryteria z Maastricht, umożliwiające wejście do strefy euro, do końca 2009 roku. Natomiast kwestię decyzji o przyjęciu wspólnej waluty chce przesunąć poza obecną kadencję parlamentu i rządu.

Prezydent-elekt Lech Kaczyński, honorowy prezes rządzącego Prawa i Sprawiedliwości (PiS) uważa, że w 2010 roku należy zorganizować referendum w kwestii przyjęcia euro, choć Polska zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym do UE, nie ustalając jednak żadnych dat.

„Moim zdaniem – i sądzę, że też kolegów z rady – najmniej ryzykownym sposobem obudzenia trwałego wzrostu gospodarczego w Polsce byłoby wejście do strefy euro” – powiedział w czwartek Sławiński.

Argumentował, że przyjęcie euro m.in. zwiększyłoby skalę obrotów w handlu zagranicznym – a handel jest zawsze motorem wzrostu – oraz napływ inwestycji bezpośrednich do Polski, co z kolei dałoby szansę na szybsze zamknięcie luki technologicznej.

„Nasz złoty wprawdzie w zeszłym roku zachowywał się ślicznie, tzn. zmieniał się w wąskim paśmie, co z punktu widzenia banku centralnego było sytuacją bardzo dobrą, ale trzeba mieć w pamięci lata poprzednie, kiedy zmienność naszej waluty była znacznie większa niż innych walut w regionie. To jest czynnik, który przemawia za tym, żeby możliwie szybko dokonać konsolidacji w budżecie i wejść do strefy euro” – podsumował członek rady.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)