WicepremierWaldemar Pawlakuważa, że wzrost deficytu budżetowego przyczyniłby się do wzrostu inflacji.
Wczoraj rząd zaproponował oszczędności w wysokości 19,7 miliarda złotych. Minister finansów wykluczył jednak zwiększenie deficytu.
Zdaniem wicepremiera - który był gościem Sygnałów Dnia - zamiast tego potrzebna jest roztropna polityka, uwzględniająca zjawiska światowe. Waldemar Pawlak przyznał, że Stany Zjednoczone również zwiększały deficyt, ale zaznaczył, że tam panowały inne uwarunkowania gospodarcze.
POSŁUCHAJ WICEPREMIERA PAWLAKA:
Wicepremier uważa, że dopiero za pół roku dowiemy się, czy proponowane przez rząd cięcia są wystarczające. Wielu ekonomistów jest zdania, że obecna kwota jest zbyt mała. Waldemar Pawlak ma jednak odmienną opinię.
POSŁUCHAJ WICEPREMIERA PAWLAKA:
Gość Sygnałów podkreślił, że w ramach oszczędności jego resort zrezygnował z pełnego udziału Polski w wystawie EXPO 2010.
| SKĄD SIĘ WZIĘŁY CIĘCIA W RESORTACH? |
| --- |
| W ubiegłym tygodniu premierDonald Tuskpo raz pierwszy publicznie przyznał, że wzrost gospodarczy Polski w 2009 roku może być sporo niższy od wcześniejszych prognoz i zapisanych w budżecie 3,7 proc. PKB. Oznacza to, że trzeba liczyć się z możliwością nowelizacji budżetu. Jak powiedział premier Polska musi być gotowa na kiepski scenariusz, dlatego wdrożony zostanie plan awaryjny polegający na poszukiwaniu oszczędności w budżetach poszczególnych resortów. Donald Tusk liczył, że ministrowie obetną swoje wydatki o 17 mld złotych. |
ZOBACZ TAKŻE:
| Raport Money.pl | |
|---|---|
 |
*Na tle regionu Polska będzie liderem * Money.pl przeanalizował najnowsze dostępne prognozy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. zobacz raport Money.pl |
CZY RZĄD DOBRZE PRZYGOTOWUJE POLSKĘ NA SPOWOLNIENIE TEMPA WZROSTU PKB?
PODYSKUTUJ O TYM NA FORUM.