Zachodnie sankcje uderzyły w Moskiewski Festiwal Filmowy. Poinformował o tym rosyjski reżyser Nikita Michałkow. W ubiegłym tygodniu, niektóre rosyjskie i zagraniczne organizacje kulturalne, w tym Instytut Polski w Moskwie zbojkotowały Moskiewski Festiwal Książki. Moskiewski Festiwal Filmowy, to jedna z najbardziej prestiżowych imprez w Europie.
W tym roku swoje prace w konkursie wystawili reżyserzy i producenci z 60 krajów. Jednak jak poinformował znany rosyjski reżyser Nikita Michałkow - organizatorzy imprezy odczuli znaczący wpływ zachodnich sankcji politycznych, które już odcisnęły piętno na festiwalu.
Reżyser cytowany przez radio _ Echo Moskwy _ nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Dodał tylko, że - _ to bardzo nieprzyjemna sytuacja _.
To nie pierwsza międzynarodowa impreza kulturalna organizowana w Rosji, która została zbojkotowana przez niektórych artystów. Tydzień temu, gdy okazało się że rosyjskie Ministerstwo Kultury cenzuruje prace uczestników Moskiewskiego Festiwalu Książki, część organizacji zrezygnowała z udziału w tym przedsięwzięciu.
Odmówił udziału również Instytut Polski, którego dyrektor Marek Radziwon potępił stosowanie cenzury wobec artystów. Bojkot rosyjskich imprez ma przede wszystkim związek z kryzysem ukraińskim i aneksją Krymu.
Czytaj więcej w Money.pl