Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD jedyną alternatywą dla marazmu PO-PSL?

0
Podziel się:

PO ulega erozji, PiS pozostaje w smoleńskim amoku, tylko SLD zajmuje się rzeczywistymi problemami społecznymi - przekonuje Leszek Miller.

SLD jedyną alternatywą dla marazmu PO-PSL?
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Szef SLD Leszek Miller przekonywał dziś, że Sojusz jest nowoczesną, europejską alternatywą dla _ marazmu rządów koalicji PO-PSL oraz smoleńskiego szaleństwa PiS _. Zachęcał też Aleksandra Kwaśniewskiego, by szedł z SLD, gdzie są jego prawdziwi przyjaciele.

Miller zabrał głos na dzisiejszym posiedzeniu Rady Krajowej swej partii, poświęconym m.in. 2. Sejmikowi Kobiet Lewicy, który zbiera się jutro w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Rada ustaliła też ostateczną datę organizowanego od kilku miesięcy, wiosennego Kongresu Programowego Lewicy.

_ - Zbieramy się w trudnym dla Polski i Polaków momencie _ - rozpoczął swe sobotnie wystąpienie Miller. _ - Kryzys gospodarczy nie puka już do naszych drzwi, on już od dawna się zadomowił w naszych domach i w naszych rodzinach _ - mówił. Według lidera Sojuszu, bardzo wyraźnie pogarsza się sytuacja w Polsce - zwalania tempo rozwoju gospodarczego, rośnie bezrobocie: już blisko 2 miliony ludzi jest bez pracy.

Szef SLD ironizował, że dla rządu Donalda Tuska pomysłem na pracę dla młodych, jest _ oczekiwanie na to, ile miejsc pracy powstanie w Londynie, czy w Berlinie _. _ Dla blisko pół miliona młodych Polaków premier rządu nazywa się David Cameron, a dla kolejnych tysięcy - Angela Merkel _ - stwierdził Miller.

Wyraził pogląd, że mamy do czynienia z _ abdykacją państwa z jego konstytucyjnej roli i obowiązków _. _ Państwo wycofuje się z odpowiedzialności za opiekę nad życiem i zdrowiem własnych obywateli, z dbania o edukację, wzrost gospodarczy, z zapewnienia równego startu: społecznego i zawodowego młodym Polakom. Państwo stało się statystą biernie przyglądającym się kryzysowi gospodarczemu, temu jak ludzie tracą zdrowie i pracę, jak dotykają ich wielkie dramaty życiowe _ - ocenił szef SLD.

_ - Królową Polski stała się procedura - jedni w jej majestacie dostają milionowe premie, a inni - przy jej obojętnym spojrzeniu po prostu umierają _ - uznał b. premier.

Wyraził przy tym wsparcie dla zainaugurowanej przed tygodniem przez szefa NSZZ _ Solidarność _ Piotra Dudę i wokalistę Pawła Kukiza _ Platformy Oburzonych _. _ - W dzisiejszej Polsce jest wiele powodów do tego, żeby być oburzonym. Zamiast dbania o zdrowie obywateli mamy zapowiedzi wprowadzenia opłat za wezwanie karetki; zamiast dbania o to, żeby dzieci nie wychodziły głodne do szkoły, mamy gawędy o szczawiu i zupie szczawiowej. Zamiast polityki prorodzinnej, mamy przyszłe matki wstrzymujące poród swoich dzieci do II kwartału _ - podkreślił lider Sojuszu.

Zdaniem b. premiera, państwo polskie wymaga szybkiej naprawy, ale - jak zaznaczył - trzeba to zrobić z pomocą karki wyborczej. _ Stan spraw w dzisiejszej Polsce wskazuje, że Donald Tusk ma już, z kim przegrać - społeczeństwo rzuciło rękawicę rządom PO i PSL. SLD podnosi tę rękawicę - stajemy do tego wyzwania _ - oświadczył Miller. _ Polki i Polacy mają do wyboru: marazm rządów koalicji PO-PSL, smoleńskie szaleństwo PiS, albo nowoczesną europejską alternatywę, jaką jest SLD - przekonywał. _

_ _

W jego ocenie, PO ulega erozji, PiS pozostaje w smoleńskim amoku, a SLD zajmuje się rzeczywistymi problemami społecznymi. _ Od początku tej kadencji rysuje się jasna i czytelna alternatywa: PO i PSL przeforsowały podwyższenie wieku emerytalnego aż do śmierci, SLD opowiadał się przeciwko temu, podczas gdy PiS trwał w swoim smoleńskim spisku. PO była przeciwna wspólnej propozycji SLD i OPZZ podwyższenia płacy minimalnej, PiS wtedy dalej zajmował się Smoleńskiem _ - wyliczał szef Sojuszu.

Wytknął też Platformie, że wraz z PiS zablokowała w Sejmie prace nad ustawami o związkach partnerskich. _ My byliśmy autorem jednej z nich _ - przypomniał. _ Jak widać - idziemy konsekwentnie drogą lewicy społecznej, bliskiej ludzkim sprawom i problemom, dlatego stajemy się dobrą inwestycją w przyszłość dla coraz większej liczby obywateli _ - zaznaczył Miller.

Przywołał też kilka inicjatyw, które Sojusz podjął w ostatnim czasie: konferencje programowe nt. walki z bezrobociem i zdrowia; opracował programy: dla rolnictwa, kolei, przemysłu motoryzacyjnego, a także zajął się stanem samorządu terytorialnego. Złożył też w Sejmie projekty ustaw w sprawie: spółdzielni mieszkaniowych, ogrodów działkowych, parabanków, wprowadzenia trzeciej stawki PIT, liberalizacji prawa aborcyjnego oraz likwidacji Funduszu Kościelnego.

Miller nawiązał też do przyszłorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego. _ Choć do tych wyborów jest jeszcze wiele miesięcy, rodzą się rozmaite inicjatywy w tym względzie: Aleksander Kwaśniewski siadając obok Janusza Palikota wybrał rolę jego politycznego ratownika i żyranta _ - uznał szef Sojuszu.

Zapewnił przy tym, że SLD odrzuca współpracę z Palikotem w ramach tworzonej formacji _ Europa Plus _ nie ze względu na jego przeszłość polityczną, a głoszony program liberalny. _ Polska potrzebuje lewicy, socjaldemokracji, potrzebuje SLD _ - przekonywał Miller.

_ Zwracamy się zatem jeszcze raz do Aleksandra Kwaśniewskiego: Aleksandrze, albo idziesz z nami i budujesz poważną alternatywę polityczną, albo pozostajesz z prawicą laicką i szaleństwem Janusza Palikota _ - mówił szef SLD. _ Albo pozostajesz w Europie Plus, czyli w "ruchu zagubionych", albo idziesz z nami do nowych sukcesów i zwycięstw. Zastanów się raz jeszcze: tu są twoi przyjaciele - czasem szorstcy, ale zawsze prawdziwi _ - zapewnił b. premier.

Podczas sobotniej Rady Krajowej przyjęte zostało sprawozdanie finansowe partii za 2012 rok; ustalona została też data Kongresu Programowego Lewicy, który odbędzie się 16 czerwca. Na Kongres, organizowany na Stadionie Narodowym w Warszawie, ma otrzymać zaproszenie ponad 100 partii, organizacji i stowarzyszeń o charakterze lewicowym.

_ - To spotkanie ma dać impuls programowy i być alternatywą, która pokaże, że jest już dziś w Polsce ktoś, kto ma szansę wygrać z konserwatywnie rządzącą prawicą _ - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski. Jak zastrzegł, nie chodzi o tworzenie nowej partii, ale o debatę programową polskiej lewicy.

Czytaj więcej w Money.pl
Akcja PiS nie zrobiła wrażenia na wyborcach Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku marca, na PO głosowałoby 25 proc. badanych przez CBOS (bez zmian w porównaniu z lutym). 22 proc. głosów dostałoby PiS (spadek o 2 punkty). Do Sejmu weszłyby także: SLD, PSL i RP.
"Nie będziemy umierać za Palikota" Według niego wszystkie te działania zostały zauważone. Przypomniał, że według ostatniego sondażu TNS OBOP SLD ma - już po ogłoszeniu konkurencyjnej inicjatywy politycznej 13 proc. poparcia.
Kalisz o inicjatywie Kwaśniewskiego. Jest za? Politycy SLD powinni wziąć udział w współorganizowanej przez Aleksandra Kwaśniewskiego inicjatywie tworzenia centrolewicowej listy do PE - uważa.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)