W pierwszej połowie 2004 roku polskie sądy ogłosiły niewypłacalność 634 firm, o jedną trzecią mniej niż w pierwszej połowie 2003 roku - poinformowała firma Coface Intercredit w przesłanym PAP w piątek komunikacie.
Według danych Coface Intercredit, najwięcej upadłości zarejestrowano w handlu hurtowym - 137, co stanowi 22 proc. wszystkich przypadków niewypłacalności. Na drugim miejscu jest budownictwo, z 130 przypadkami niewypłacalności. Trzecie miejsce z 51 postanowieniami zajmuje handel detaliczny. Jest to jednak odpowiednio o 27 proc., 31 proc. i 29 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Jest jednak kilka branż, w których doszło do pogorszenia sytuacji. O 120 proc. wzrosła liczba przypadków niewypłacalności w branży pośrednictwa finansowego, o 100 proc. - w branży określanej jako rekreacja, kultura i sport, o 50 proc - w produkcji radiowo-telewizyjnej i o 40 proc. w działalności agencji turystycznych.
Najwięcej niewypłacalności zarejestrowano wśród spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Stanowią one 63 proc. wszystkich niewypłacalnych przedsiębiorstw.
Coface Intercredit analizowała dane na temat przypadków niewypłacalności firm w Polsce w latach 1997-2004. Według szacunków, liczba postanowień o ogłoszeniu upadłości lub otwarciu postępowania układowego jest 4-5 razy mniejsza od liczby złożonych wniosków.
W analizowanych latach najwięcej przypadków niewypłacalności zanotowano w 2002 roku - 1863, co "odzwierciedlało apogeum spowolnienia gospodarczego. Dotknęło ono prawie każdą branżę, a w szczególności budownictwo. Niewypłacalności w sektorze budowlanym pociągnęły za sobą bankructwo wielu przedsiębiorstw pracujących na rzecz tej branży" - napisano w analizie.
Zdaniem autorów analizy, obecnie stan gospodarki się poprawia, a wraz z nim kondycja finansowa firm. Widoczny jest trend zmniejszania się liczby niewypłacalnych firm. Zaczęły też być realizowane nowe kontrakty związane z wejściem Polski do UE.
"Należy tu jednak zaznaczyć, że brak doświadczenia wielu firm w handlu międzynarodowym, a także mała znajomość narzędzi zabezpieczających przed nieotrzymaniem należności od kontrahentów naraża polskie firmy na ryzyko nieotrzymania zapłaty i może prowadzić do zachwiania wypłacalności firm, a w skrajnym przypadku do ich upadłości" - czytamy w analizie.
Coface Intercredit prognozuje, że jeszcze przez najbliższy rok będzie następowała pewna selekcja przedsiębiorstw, a dobra koniunktura gospodarcza w Polsce oraz w krajach, z którymi najczęściej współpracują polscy przedsiębiorcy, będzie wpływała na poprawę kondycji firm. Zdaniem Coface, polscy przedsiębiorcy będą coraz chętniej korzystać z wywiadowni gospodarczych oraz z ubezpieczania należności od kontrahentów, by zabezpieczać swoje kontrakty.
Coface, firma utworzona we Francji w 1946 roku, zajmuje się m.in. monitoringiem i windykacją należności, ubezpieczeniami należności krajowych i eksportowych oraz przygotowuje raporty handlowe. Firma podaje, że w swojej bazie ma informacje o 500 tys. polskich firm i 13 mln firm na świecie.
