Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stoczniowcy chcą wyjaśnień od Grada

0
Podziel się:

Związkowcy ze Stoczni Gdynia oraz Szczecin oczekują wyjaśnienia sytuacji zakładów.

Stoczniowcy chcą wyjaśnień od Grada
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Związkowcy ze Stoczni Gdynia oraz Szczecin spotkają się z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem. Oczekują wyjaśnienia aktualnej sytuacji zakładu i zapewnienia, że w niedługim czasie zostanie wznowiona produkcja statków.

Minister skarbu przedstawił stan zaawansowania prac nad projektem sprzedaży majątku obu zakładów oraz zaprosił związkowców na spotkanie. Wcześniej związkowcy z obu stoczni poprosili o pilne spotkanie z premierem i ministrami odpowiedzialnymi za sprzedaż stoczni.

Przewodniczący stoczniowej Solidarności ze stoczni Gdynia Dariusz Adamski powiedział, że _ związkowcy potrzebują wyjaśnienia, jaka jest obecnie sytuacja stoczni _. _ Najciekawsze w liście ministra jest zapewnienie, że inwestor wykonuje prace mające na celu jak najszybsze uruchomienie produkcji statków. Jesteśmy ciekawi co to za prace, bo tutaj w stoczni nic się nie dzieje i nikogo nie ma _ - dodał.

Wiceprzewodniczący stoczniowej _ S _ z gdyńskiej stoczni Aleksander Kozicki chciałby usłyszeć od ministra Grada, kiedy i na jakich warunkach stocznia będzie sprzedana. W podobnym celu na spotkanie pójdzie szef Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w stoczni w Gdyni Jan Gumiński.

Także związkowcy ze stoczni szczecińskiej wybierają się na spotkanie z ministrem Gradem - zapewnił Jacek Kantor z zakładowej Solidarności'80. -_ Będziemy prosić, by w spotkaniu wziął również udział prezes Polskich Stoczni Jan Ruurd de Jonge. Chcemy, by potwierdził on, że transakcja zostanie sfinalizowana, a inwestor wystąpił jedynie o dodatkowy audyt _ - powiedział Adamski.

Krzysztof Fidura z NSZZ _ Solidarność _ SSN powiedział, że przedstawiciele jego związku wybierają się na spotkanie głównie po to, by zadbać o sprawy społeczne pracowników.

_ -Chcemy dowiedzieć się, jak rząd zabezpieczy interesy pracowników obu stoczni i co z nimi się stanie, jeśli spełni się czarny scenariusz i nie dojdzie do sfinalizowania transakcji z obecnym kupcem. Teraz ważą się losy ośmiu tysięcy stoczniowców _ - mówił.

21 lipca główny inwestor stoczni Gdynia i Szczecin - Stichting Particulier Fonds Greenrights - miał przekazać pieniądze za ich majątek. Poprosił jednak o przedłużenie terminu zapłaty do 17 sierpnia. Wątpliwości inwestora wzbudził list od Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być _ pralnią brudnych pieniędzy _.

W maju Stichting Particulier Fonds Greenrights zakupił kluczowe aktywa stoczni Gdynia i Szczecin, a 17 czerwca otrzymał gwarancje banku Qatar Islamic Bank. Inwestor ma zapłacić za majątek stoczni Gdynia i Szczecin odpowiednio - ponad 287 mln zł oraz ponad 94 mln zł. Stichting Particulier Fonds Greenrights jest jedynym udziałowcem spółki Polskie Stocznie. Natomiast QInvest jest inwestorem w tej spółce.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)