Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stosunki USA - Japonia. Kraje szykują arsenał na wypadek ataku

0
Podziel się:

W rejonie wysp japońskich ma pojawić się więcej amerykańskich wojsk.

Chuck Hagel (pierwszy z lewej) i John Kerry (drugi z lewej)</br>podczas dzisiejszego spotkania w Tokio
Chuck Hagel (pierwszy z lewej) i John Kerry (drugi z lewej)</br>podczas dzisiejszego spotkania w Tokio (PAP/EPA)

Stany Zjednoczone i Japonia porozumiały się w sprawie unowocześnienia swego sojuszu obronnego w obliczu narastających zagrożeń XXI wieku w dziedzinie bezpieczeństwa, w tym programu nuklearnego Korei Północnej, globalnego terroryzmu i cyberataków.

Ma to związek ze strategiczną decyzją administracji prezydenta Baracka Obamy - podaje agencja Reuters. Chodzi o przekierowanie znacznych sił amerykańskich w region Azji i Pacyfiku po kilkunastu latach wojny w Iraku i Afganistanie.

_ - Naszym celem jest bardziej zrównoważony i skuteczny sojusz _ - powiedział minister obrony USA Chuck Hagel na konferencji prasowej w Tokio po pierwszych rozmowach w formule 2+2. W spotkaniu tym, prócz Hagla, udział wziął japoński minister obrony Itsunori Onodera i szefowie dyplomacji USA i Japonii John Kerry i Fumio Kishida.

Waszyngton chce, by Tokio zwiększyło swe zdolności obronne. Jest to zgodne z intencjami konserwatywnego premiera Shinzo Abe. Uchodzi on za zwolennika twardego kursu wobec Chin w sporze o niezamieszkałe wysepki Senkaku na Morzu Wschodniochińskim; są one obecnie kontrolowane przez Japonię, a poza Chinami pretensje do nich zgłasza również Tajwan.

Ponadto Tokio uważa za poważne zagrożenie rozwój potencjału nuklearnego Korei Północnej. W grudniu 2012 roku Pjongjang przeprowadził próbę rakiety dalekiego zasięgu, a w lutym tego roku trzecią próbę nuklearną.

W liczącym 10 stron porozumieniu USA i Japonia uzgodniły, że po raz pierwszy od 1997 roku przeformułują wytyczne swej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Uaktualnienie wytycznych ma na celu zwiększenie - jak to ujęto - zdolności reakcji na ewentualny atak zbrojny na Japonię, rozszerzenie współpracy w walce z terroryzmem i promowanie głębszej współpracy w sferze bezpieczeństwa pomiędzy dwoma sojusznikami.

Zgodnie z umową rozpocznie się rotacyjne rozmieszczanie w Japonii amerykańskich bezzałogowych samolotów rozpoznawczych Global Hawk, a specjaliści amerykańscy i japońscy będą współpracować w walce z zagrożeniami pochodzącymi z cyberprzestrzeni.

_ - Cyberataki są coraz bardziej wyrafinowane i czasami nie możemy się przed nimi bronić przy użyciu systemów, które obecnie mamy _ - powiedział Kazunori Kimura, szef komórki zajmującej się planowaniem obrony przed cyberatakami.

Ministrowie obrony Hagel i Onodera ustalili, że w bazie lotniczej Kyogamisaki w prefekturze Kioto na zachodzie Japonii zostanie umieszczony amerykański mobilny radar do monitorowania północnokoreańskich prób rakietowych. Zdecydowano również o przemieszczeniu 5 tysięcy żołnierzy piechoty morskiej USA z japońskiej Okinawy na wyspę Guam - terytorium zamorskie USA na zachodnim Pacyfiku.

Już przed rokiem Stany Zjednoczone i Japonia porozumiały się w sprawie rozbudowy tarczy antyrakietowej chroniącej przed ewentualnym atakiem ze strony Korei Płn. Północnokoreańskie rakiety balistyczne są uważane za zagrożenie dla bezpieczeństwa w całym regionie Azji i Pacyfiku.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)