Odrzucenie przez amerykański kongres planu ratunkowego wysokości 700 mld dolarów wywołało przerażenie na całym świecie. Politycy wielu krajów nie ukrywają swojego niezadowolenia.
Unijny komisarz ds. handlu Peter Mandelson zbeształ nawet członków amerykańskiego Kongresu. - _ Kongresmeni zgłupieli do reszty, mam nadzieję, że w Europie nie doświadczymy polityków i parlamentarzystów, którzy okażą się takim brakiem odpowiedzialności _ - powiedział Mandelson dla brytyjskiej BBC.
W Europie puszczają nerwy, po tym jak w ostatnich dniach mnożą się problemy licznych banków a rynek finansowy nie znajduje punktu oparcia.
Nawet tak ważący zazwyczaj słowa niemiecki minister spraw zagranicznych zabrał głos. - _ Potrzebujemy tak szybko jak to możliwe decyzji o amerykańskim planie ratunkowym _ - powiedział Frank-Walter Steinmeier w rozmowie z dziennikiem Handelsblatt.
Steinmeier zwrócił wyraźnie uwagę, że nie jest to wyłącznie wewnętrzna sprawa Ameryki. Bez amerykańskiego pakietu ratunkowego ograniczone jest działanie innych akcji wsparcia organizowanych na całym świecie.
ZOBACZ TAKŻE:
Komisja UE przypomina o szczególnej odpowiedzialności Waszyngtonu za aktualny kryzys. - _ Turbulencje, na które jesteśmy narażeni, powstały w USA i stały się problemem dla całego świata _, powiedział rzecznik komisji Johannes Laitenberger.
Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown nie krył swego głębokiego rozczarowania odrzuceniem amerykańskiego planu finansowania i obiecał ponownie, że Wielka Brytania zrobią _ wszystko, co niezbędne _ i nie cofnie się przed _ zdecydowanymi działaniami _ prowadzącymi do stabilizacji systemu bankowego.
Szef brytyjskiej opozycji David Cameron przerywał wczoraj zjazd partii konserwatystów zajmując stanowisko w sprawie kryzysu finansowego i nazwał głosowanie Kongresu mianem _ lekcji _. _ - Takie polityczne przepychanki nie mogą się w naszym kraju powtórzyć - podkreśla. _
Cameron obiecał, że będzie wspierał rząd w trakcie kryzysu. _ - Dzień rozliczenia _ z bankami nadejdzie, teraz nie jest to jednak odpowiedni czas.
Szef banku centralnego Francji Christian Noyer powiedział zniecierpliwiony, że _ Amerykanie nie mają wyboru, konieczne jest wdrożenie przez USA globalnego planu, ponieważ kryzys dotyka raczej USA, niż resztę świata. _
Tymczasem prezydent Francji Nicolas Sarkozy robi wszystko, by kyzyys finansowy nie doprowadził do wyschnięcia kredytów dla gospodarki. Po spotkaniu z najważniejszymi szefami francuskich banków i ubezpieczycielami Pałac Elizejski poinformował, że _ do końca tygodnia _ rząd uchwali nowe działania, które pomogą uniknąć kryzysu finansowego.
Jednak irytację ponownym niepowodzeniem planu ratunkowego demonstruje nie tylko Europa. Rozczarowanie widoczne jest przede wszystkim w Japonii. Zawiedziony odrzuceniem planu ratunkowego jest minister finansów Shoichi Nakagawa.
Druga co do wielkości światowa gospodarka czuła się dotychczas w miarę pewnie. Spadek kursów akcji - Nikkei stracił wczoraj ponownie cztery procent - dał Japonii do zrozumienia, że światowa koniunktura znajduje się poważnym niebezpieczeństwie.
Także Chiny apelują do USA o pośpiech. - _ Ratunek Wall Street jest niezbędny dla ochrony amerykańskiej gospodarki _ - można było przeczytać w informacji państwowej agencji prasowej Xinhua.
Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva zaapelował USA, by wzięły wreszcie odpowiedzialność za kryzys. _ - W dyskusji nad planem ratunkowym zarówno rząd jak i Kongres nie mogą dopuścić argumentów strategicznych dla wyborów _ - powiedział Lula.
- _ Niesprawiedliwe jest, by państwa Ameryki Łacińskiej, Afryki i Azji płaciły za problemy amerykańskiego systemy finansowego - _dodaje prezydent. Jest dotychczas brazylijska gospodarka nie odczuwa jeszcze kryzysu. Wprawdzie oprocentowanie poszło w górę, jednak banki są w dalszego ciągu solidne a przedsiębiorstwa nadal inwestują.
ZOBACZ TAKŻE: