Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczyt Ameryk nie przyniósł efektów

0
Podziel się:

Powodem był sprzeciw USA wobec zapraszania Kuby na kolejne szczyty.

Szczyt Ameryk nie przyniósł efektów
(Governador da Bahia/CC/Flickr)

Na szczycie przywódców państw obu Ameryk w Cartagenie, na północy Kolumbii, nie osiągnięto zgody w sprawie deklaracji końcowej. Powodem był sprzeciw USA wobec zapraszania Kuby na kolejne szczyty. Taką informację przekazał prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos.

Ponieważ do Cartageny na sobotnio-niedzielny szczyt nie zaproszono prezydenta komunistycznej Kuby Raula Castro (na zdjęciu), w akcie protestu zrezygnował z udziału lewicowy prezydent Ekwadoru Rafael Correa. Ze względów zdrowotnych w ostatniej chwili odwołał swój przyjazd chory na raka lewicowy prezydent Wenezueli Hugo Chavez.

USA i Kanada zdecydowanie sprzeciwiły się powszechnym wezwaniom do umożliwienia Kubie udziału w przyszłych szczytach. Prezydent Boliwii Evo Morales mówił w sobotę wieczorem na spotkaniu z dziennikarzami: _ Wszystkie kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów chcą, żeby (na szczytach obu Ameryk) obecna była Kuba. Ale Stany Zjednoczone nie chcą tego zaakceptować _.

Minister spraw zagranicznych Boliwii David Choquehuanca powiedział w sobotę agencji Associated Press, że szczyt w Cartagenie będzie ostatni, jeśli kolejne spotkania miałyby się odbywać bez Kuby. Jednak prezydent Kolumbii poinformował na zakończenie dwudniowych obrad, że uzgodniono, iż następny szczyt odbędzie się w 2015 roku w Panamie.

Szefowie dyplomacji Wenezueli, Argentyny, Brazylii i Urugwaju zapowiadali w przededniu szczytu w Cartagenie, że prezydenci ich państw nie podpiszą deklaracji końcowej, jeśli USA i Kanada nie zrezygnują z blokowania udziału Kuby w następnych szczytach.

Czytaj więcej w Money.pl
Obama chce zgody z Kubą. Stawia warunki Prezydent USA Barack Obama oświadczył, że Stany Zjednoczone nie dostrzegły jednak dotychczas ze strony Hawany kroków, które usprawiedliwiałyby zniesienie embarga.
Zgrzyt na linii Kuba-USA. Zobacz, o co poszło Rząd kubański ostro skrytykował byłego gubernatora amerykańskiego stanu Nowy Meksyk Billa Richardsona oskarżając go o szantaż, oszczerstwa i arogancję.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)