Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Kot
|

Szwedzi chcą uzbierać w Europie 6 mld euro na klimat

0
Podziel się:

Składki, bezpośrednio z budżetów krajowych, mają być dobrowolne.

Szwedzi chcą uzbierać w Europie 6 mld euro na klimat
(Nickolaykhoroshkov/Dreamstime)

W celu zwiększenia szans na sukces toczących się w Kopenhadze światowych negocjacji klimatycznych, zebrani na szczycie w Brukseli szefowie państw i rządów UE postarają się uzbierać około 6 miliardów euro na wsparcie najuboższych krajów w walce ze zmianami klimatycznymi w latach 2010-2012. Jest to odpowiedź na apel szwedzkiego przewodnictwa.

Składki unijnych krajów - pochodzące bezpośrednio z budżetów krajowych - mają być dobrowolne. Szwedzkie przewodnictwo naciska, by na szczycie uzyskać porozumienie w sprawie maksymalnie wysokiej kwoty.

W projekcie wniosków końcowych szczytu wciąż jest _ X _ w miejscu sumy, ale zgodnie z wyliczeniami Komisji Europejskiej Szwedzi chcą uzbierać około 2 miliardów euro na rok, czyli 6 mld euro przez trzy lata i dać je najuboższym krajom, o ile w Kopenhadze dojdzie do porozumienia.

By dać przykład innym krajom, Szwecja zaoferowała 765 mln euro na lata 2010-2012. Wielka Brytania zapowiedziała, że do unijnej koperty dorzuci 800 mln funtów (blisko 900 mln euro) rozłożone na trzy lata. Inne bogate kraje, jak Francja czy Niemcy, na razie nie ujawniają swojej oferty.
Niektóre biedniejsze i mocno dotknięte przez kryzys kraje Europy Środkowo-Wschodniej, jak Węgry, zapowiedziały już, że nic nie zapłacą. Mają do tego prawo, bowiem - zgodnie z ustaleniami październikowego szczytu UE - składki będą w pełni dobrowolne.

Premier Donald Tusk cieszył się wówczas z takiego rozwiązania, deklarując jednocześnie, że Polska też się dorzuci do unijnej składki. Nie chciał ujawnić kwoty, zapewniając, że to będzie _ poważna kontrybucja, a nie symboliczny wkład _.

Od przyszłego roku kraje rozwijające się mają potrzebować 5-7 mld euro rocznie na ograniczenie emisji CO2, dostosowanie do ocieplenia klimatu, walkę z wylesianiem etc. Złożyć się mają wszystkie kraje rozwinięte. UE ma ambicje pokryć jedną trzecią kwoty, bo widzi w tym szansę na przekonanie krajów rozwijających się do poparcia ambitnego porozumienia na kończącej się 18 grudnia konferencji klimatycznej w Kopenhadze.

| Batalia o pieniądze na ochronę klimatu: |
| --- |
| Od roku 2013, kiedy ma wejść w życie nowe porozumienie o ograniczeniu emisji CO2, potrzeby krajów rozwijających się znacząco wzrosną, osiągając do 2020 r. 100 mld euro rocznie. UE szacuje, że publiczne pieniądze mają pokryć nawet połowę potrzeb, ale sama jeszcze nie ujawniła, jaką kwotę chce wyłożyć. Wcześniej KE szacowała, że unijne wsparcie może wynieść do 15 mld euro rocznie. Decyzja w tej sprawie nie jest spodziewana na czwartkowo-piątkowym szczycie UE w Brukseli, ale - najwcześniej - kiedy unijni przywódcy spotkają się jeszcze raz po tygodniu, w kluczowych dniach negocjacji w Kopenhadze 17-18 grudnia. |

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)