Żaden z zapytanych przez dziennik Gazeta Prawna ekspertów nie zna poglądów Teresy Lubińskiej na finanse publiczne.
Doktor Ryszard Sowiński z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu mówi, że wybór Lubińskiej na ministra był dla niego zaskoczeniem. Teraz oczekiwałby od niej stopniowego obniżania relacji wydatków publicznych do PKB, zmiany ich struktury oraz reformy prawa podatkowego. Doktor Sowiński ma nadzieję, że uda się stopniowo obniżać deficyt budżetowy, ale do tego są potrzebne konsekwentne działania ministra i rządu.
Paweł Szałamacha z Instytutu Sobieskiego uważa, że najważniejsze wyzwana, stojące przed nową minister, to ograniczenie deficytu budżetowego i zmniejszenie wydatków publicznych o co najmniej 4 miliardy złotych, co pozwoliłoby osiągnąć szybszy wzrost gospodarczy. Ekspert wątpi jednak, czy uda się to osiągnąć z zapleczem politycznym rządu.
O obniżeniu deficytu budżetowego mówi też ekspert Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych Małgorzata Markiewicz. Jej zdaniem jest to możliwe przy obecnym poziomie wzrostu gospodarczego. Małgorzata Markiewicz obawia się jednak, że zamiast długookresową polityką fiskalną nowa minister skoncentruje się na zaspokajaniu bieżących potrzeb.
