Związane z Al-Kaidą ugrupowanie pod nazwą Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) dokonało w Syrii egzekucji 21 osób, wśród których byli bojownicy innych grup powstańczych i ich rodziny - poinformowało dziś Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Islamskie Państwo Iraku i Lewantu jest małym, ale bardzo bitnym i doświadczonym w walce ugrupowaniem w dużej mierze złożonym z bojowników Al-Kaidy, którzy do Syrii przybyli z innych krajów. Znaczna część z nich walczyła wcześniej w sąsiednim Iraku.
W Syrii ISIL skonfliktował się z bardziej umiarkowanymi grupami opozycyjnymi, budzi też postrach wśród ludności cywilnej, próbując narzucić na kontrolowanych przez siebie terenach prawo islamskie, a także drastyczne kary za stawianie oporu.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka żołnierze ISIL dokonali egzekucji 17 osób w Haritan, na północny zachód od Aleppo. Ciała zabitych, wśród których są bojownicy syryjskiej opozycji, zostały wrzucone do studni.
ISIL ściął też głowy czterem powstańcom z rywalizującej z nim grupy, schwytawszy ich podczas walk w mieście Azaz na północ od Aleppo, w pobliżu granicy z Turcją.
W walkach między różnymi frakcjami syryjskich rebeliantów zginęło już kilkaset osób, a konflikty te rozbijają bardziej spójną dawniej opozycję.
ISIL chce utworzyć z irackiej prowincji Anbar i terytoriów Syrii własne islamistyczne państwo.
Czytaj więcej w Money.pl
