Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk oskarża OFE. "Generują gigantyczne koszty"

0
Podziel się:

Zdaniem premiera system nie daje dobrych efektów emerytom i zagraża bezpieczeństwu finansów publicznych.

Tusk oskarża OFE. "Generują gigantyczne koszty"
(PAP/Tomasz Gzell)

Z punktu widzenia całości państwa polskiego system OFE nie daje zbyt wiele dobrych efektów emerytom, natomiast jest niezwykle kosztowny i zagrażający bezpieczeństwu finansów publicznych - przekonywał premier Donald Tusk.

Premier zapowiedział, że w najnowszej zmianie Otwartych Funduszy Emerytalnych rząd zaproponuje ograniczenie marży pobieranych przez fundusze.

_ - Widać to gołym okiem, że ten model okazał się niezwykle kosztowny z punktu widzenia przede wszystkim polskiego podatnika. Polski dług rośnie nie dlatego, że nie mamy OFE, tylko m.in. dlatego, że taki system wprowadziliśmy _ - powiedział Tusk. _ Warto sobie uświadomić i to przede wszystkim jest punkt widzenia obywateli, czyli emerytów - te obiecane złote góry, te słynne palmy w reklamówkach OFE okazały się mirażem. OFE to tak naprawdę 1/7 i to dość skromna 1/7 naszej emerytury _ - dodał.

Premier zwracał uwagę, że prawie żadne państwo na świecie, nawet te najbogatsze nie zdecydowało się na wprowadzenie takiego systemu. Argumentował, że nie wynika to z tego, że w tych państwach rządzili głupcy, tylko dlatego, że również polskie doświadczenie jest dla nich zniechęcające.

Tusk przyznał, że OFE daje trochę dobrych efektów, jeśli chodzi o rozwój rynku kapitałowego, ale - jak podkreślił - poza tym przynosi prawie same negatywne efekty, jeśli chodzi o finanse publiczne.

Rząd chce, by ustawa dotycząca zmian w systemie emerytalnym weszła w życie pierwszego stycznia 2014 roku doliczając vacatio legis.W minionym tygodniu premier powiedział, że osoba, która wybrała oszczędzanie w ZUS, a nie w OFE, to np. po dwóch latach, jeśli uzna, że to jej się bardziej opłaca, powinna mieć możliwość powrotu do OFE.

Przygotowana przez rząd propozycja zmian w systemie emerytalnym zakłada przekazanie części obligacyjnej OFE do ZUS, gdzie środki te trafiłyby na subkonta. Byłyby waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Ponadto obywatele będą mogli dokonywać wyboru, czy chcą, by ich składki emerytalne trafiały do ZUS, czy do OFE. Do części akcyjnej OFE wpływałaby składka w wysokości 2,92 proc. Rząd proponował wcześniej, by osoba, która wybierze ZUS nie mogła już wrócić do OFE.

Po wprowadzeniu zmian w systemie emerytalnym OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa lub obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa. Zapowiedziano ponadto liberalizację polityki inwestycyjnej OFE oraz zniesie benchmarku.

Czytaj więcej w Money.pl
Minister pracy ostro o Otwartych Funduszach Emerytalnych _ - Mimo zmian fundusze nie zaczęły bardziej aktywnie inwestować na giełdzie ani nie zaproponowały klientom lepszych warunków _.
Rząd zmieni zdanie w sprawie OFE? "Jest jeszcze czas" Premier pytany po spotkaniu z Jerzym Buzkiem, czy chce złagodzić swoje stanowisko w sprawie emerytur, odpowiedział: - _ Pracujemy _.
Zmiany w OFE korzystne dla Polski? Oto, jak ocenia je Fitch To ta sama agencja ratingowa, która w sierpniu obniżyła perspektywę ratingu Polski z pozytywnej do stabilnej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)