Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Polska wejdzie do strefy euro, gdy będzie gotowa

0
Podziel się:

Premier przypomniał też, że przyjęcie wspólnej waluty wymaga zmiany konstytucji.

Tusk: Polska wejdzie do strefy euro, gdy będzie gotowa
(PAP/Radek Pietruszka)

Kryzys ukraiński nie ma nic wspólnego z problemem europejskiej waluty - dodał premier. Przypomniał też, że przyjęcie euro wymaga zmiany konstytucji, a Polska jest gotowa do pomocy dyplomatycznej i organizacyjnej, jeśli chodzi o podpisanie politycznej części umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina

_ Wejdziemy do strefy euro wtedy, gdy będzie to w pełni bezpieczne dla Polski, czyli kiedy Polska będzie w pełni do tego przygotowana. I dlatego nie uważam za przygotowane te głosy, że trzeba wejść jutro do strefy euro, bo będziemy dzięki temu bezpieczniejsi w kontekście ukraińskiego kryzysu _ - powiedział szef rządu w Siemirowicach (woj. pomorskie), pytany - w kontekście sytuacji na Ukrainie - o perspektywę przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty.

Tusk ocenił, że _ nie jesteśmy przygotowani do wejścia do euro w takich nagłych terminach _. _ Po drugie kryzys ukraiński nic nie ma wspólnego z problemem europejskiej waluty i te ryzyka związane z kryzysem ukraińskim są związane z zupełnie innym kontekstem _ - zaznaczył premier.

Tusk zaznaczył, że - aby wejść do strefy euro - trzeba przede wszystkim zmienić w Polsce konstytucję. Jak ocenił, to _ niefortunne zapisy w konstytucji _ są obecnie jedyną _ polityczną blokadą _ do przyjęcia wspólnej waluty. _ Najwięcej ponagleń ws. euro słyszę od tych, którzy byli autorami tej konstytucji. Proszę te pytania kierować przede wszystkim do tych, którzy zapisali w konstytucji takie sformułowania, które każą nam dziś czekać na taką większość w parlamencie, która umożliwi zmianę w konstytucji _ - powiedział.

Do kwestii przyjęcia euro nawiązał w ostatnim czasie m.in. prezes NBP Marek Belka, który zaznaczył, że kryzys ukraiński _ pokazuje, że warto nam dodatkowo zainwestować w Unię Europejską _. _ Także być może warto spojrzeć jeszcze raz na kwestię naszego członkostwa w strefie euro _ - powiedział szef NBP.

Ważna deklaracja wsparcia dla Ukrainy

Jesteśmy w stałym kontakcie z Kijowem, jeśli będzie taka potrzeba, to premier (Ukrainy) Arsenij Jaceniuk wie, że Polska jest gotowa do pomocy dyplomatycznej i organizacyjnej, jeśli chodzi o kwestie podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina" - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Siemirowicach (woj. pomorskie), pytany czy wybiera się w najbliższym czasie do Kijowa.

Premier nie wykluczył, że będzie w Kijowie jeszcze przed podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Zastrzegł jednocześnie, że będzie to _ wymagało bardzo precyzyjnego dogrania tego spotkania z naszymi partnerami w Kijowie _. _ Jeśli będzie taka potrzeba, jestem do dyspozycji _ - zadeklarował szef rządu.

_ Dostaję codziennie ze strony polskich organizacji, także pozarządowych (informacje), że bardzo wiele instytucji chce pomóc Ukraińcom, ale ta pomoc musi być dobrze zorganizowana, musi być adekwatna do tego, co dzisiaj Ukraińcy potrzebują. Władze w Kijowie szukają przede wszystkim takich rozwiązań dyplomatycznych, które umożliwią obronę integralności Ukrainy _ - mówił Tusk.

Jak ocenił, dla naszych sąsiadów _ najważniejsza dzisiaj jest mobilizacja opinii całego świata i mobilizacja największych mocarstw, w tym Stanów Zjednoczonych, po to aby uchronić Krym i południowy-wschód Ukrainy od postępującej anarchii, a Ukrainę od dezintegracji _.

_ Dla rządu ukraińskiego dzisiaj szczególnie istotne jest, jak zachowają się mocarstwa i organizacje międzynarodowe, jak NATO i UE _ - zaznaczył premier.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Deszczyca wyraził w niedzielę nadzieję na podpisanie 17 lub 21 marca politycznej części umowy stowarzyszeniowej z UE. 17 marca jest planowane spotkanie szefów dyplomacji krajów UE, a 21 marca to drugi dzień szczytu szefów państw i rządów Unii.

Po czwartkowym szczycie UE szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy poinformował, że UE jest gotowa do podpisania politycznej części umowy stowarzyszeniowej z Kijowem jeszcze przed wyborami prezydenckimi w tym kraju, wyznaczonymi na 25 maja.

Ogłoszenie przez byłe już ukraińskie władze w listopadzie ubiegłego roku decyzji o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina w czasie szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie wywołało protesty antyrządowe i w rezultacie odsunięcie od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)