Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina nie zapłaci 2 mld dolarów? Moskwa się nie boi, ma plan awaryjny

0
Podziel się:

Żeby bronić się przed uzależnieniem od Rosji, Kijów sprowadza dziś gaz ziemny z Europy Zachodniej przez Polskę. To nie podoba się Rosji.

Aleksiej Miller, szef Gazpromu (po prawej)</br> i minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan (w tle po lewej)</br>
Aleksiej Miller, szef Gazpromu (po prawej)</br> i minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan (w tle po lewej)</br> (PAP/EPA)

Rosja przygotowuje się na awaryjne dostawy gazu dla państw Unii Europejskiej. Jeśli Ukraina nie zapłaci długu i dostawy surowca zostaną wstrzymane, Gazprom będzie dostarczać gaz zachodnim odbiorcom inna drogą - oświadczył szef spółki Aleksiej Miller. Na przesunięcie po raz kolejny terminu uiszczenia opłaty Ukraińcy nie mają co liczyć._ - Nic nie zapłacone - zero dostaw _ - uciął dyskusje prezes.

W razie zablokowania przepływu gazu przez Ukrainę, zwiększone ilości surowca będą przekazywane gazociągiem Jamał - Europa przez Białoruś i Polskę, a także Gazociągiem Północnym, po dnie Bałtyku do Niemiec - skwitował Miller.

Szef Gazpromu zapowiedział także, że Rosja przyspieszy budowę Gazociągu Południowego, biegnącego przez Morze Czarne do Bułgarii. Niezależnie od zapowiedzi bułgarskich władz o wstrzymaniu prac nad tym projektem, Moskwa chce, aby już w grudniu przyszłego roku nową rurą popłynęło błękitne paliwo.

Żeby bronić się przed uzależnieniem od Rosji, Kijów sprowadza dziś gaz ziemny z Europy Zachodniej od niemieckiego dostawcy RWE Supply&Trading przez Polskę, a dokładniej - przez połączenie gazowe w Drozdowiczach oraz przez Węgry. Jest to jednak działanie sprzeczne z kontraktem - oświadczył szef Gazpromu. - _ Dostawy rewersowe to półaferalny mechanizm _ - ocenił ostro.

Według niego rewers, polegający na tym, że na granicy Ukrainy i Polski oraz Ukrainy i Węgier gaz płynie po okręgu, pokazuje, że fizycznie na Ukrainę dostarczany jest europejski gaz, a w rzeczywistości to gaz rosyjski.

To jest sprzeczne z kontraktem, który podpisaliśmy z Ukrainą - oświadczył. Ostrzegł, że zastosowanie rewersu może doprowadzić do wprowadzenia ograniczeń dostaw według takiego rodzaju systemu. Przypomniał, że mówił już o tym prezydent Władimir Putin.

Szef Gazpromu rozwiewa nadzieje Ukraińców

Wczoraj Aleksiej Miller oświadczył oficjalnie, że Rosja nie będzie więcej przenosić terminu wprowadzenia przedpłat na gaz dla Ukrainy. Władimir Putin dopowiedział z kolei, że Moskwa jest zdecydowana przenieść negocjacje gazowe z Kijowem na inny poziom. Rosyjski prezydent, grożąc Ukrainie, był wyraźnie zdenerwowany fiaskiem dotychczasowych negocjacji gazowych.

Jak wzrastała cena za gaz z Rosji?

Gazprom ogłosił 1 kwietnia, że od drugiego kwartału 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 do 385,5 USD za 1000 metrów sześciennych ze względu na dług Kijowa za surowiec odebrany w 2013 roku.

Dwa dni później cena wzrosła do 485,5 USD za 1000 metrów sześciennych w związku z cofnięciem zniżki przewidzianej porozumieniem o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej FR na Krymie, które Moskwa wypowiedziała po aneksji półwyspu.

W trakcie negocjacji w Brukseli Rosja zaproponowała Ukrainie rabat, który obniżyłby cenę do 385 USD. Ukraina ma jednak zastrzeżenia zarówno do wysokości tej ceny, jak i do sposobu jej ustalania. Według Kijowa zaproponowany rabat miałby wynikać z redukcji cła eksportowego, co oznaczałoby, że cena gazu wciąż byłaby zależna od decyzji rosyjskiego rządu, którą w każdej chwili można cofnąć.

Zaległości Ukrainy za rosyjski surowiec szacowane były na 4,46 mld dolarów. Na skutek mediacji KE ukraiński Naftohaz zapłacił Gazpromowi 786,4 mln dolarów za dostawy w lutym i marcu tego roku. Gazprom upomina się jeszcze o zapłatę za dostawy z listopada i grudnia 2013 roku (ok. 1,45 mld USD), a także za dostawy z kwietnia i maja bieżącego roku.
Rosja daje więc Ukrainie ostateczny termin spłacenia 1 miliarda 951 milionów dolarów do 16 czerwca, do godziny 10.00 czasu moskiewskiego. Cały obecnie dług Kijowa wobec Rosji wynosi 4,5 miliarda dolarów.

Pierwotnie rosyjski koncern pierwotnie dawał Ukrainie czas do 1 czerwca na uregulowania zapłaty za dostarczony wcześniej gaz. Potem przedłużył termin o tydzień, do 9 czerwca, by w związku z Zielonymi Świątkami przesunąć go o jeden dzień, do 10 czerwca. W nocy z wtorku na środę po raz kolejny go przeniósł - tym razem na 16 czerwca.

Miller oświadczył wówczas, że strona rosyjska zrobiła ten krok naprzeciw, aby można kontynuować negocjacje z ukraińskim Naftohazem. Jednak prowadzone w środę, 11 czerwca, w Brukseli rozmowy między Ukrainą a Rosją przy pośrednictwie Komisji Europejskiej w sprawie cen gazu nie przyniosły rozwiązania. - Na prośbę Komisji Europejskiej już dwa razy przenosiliśmy termin wprowadzenia przedpłat. Więcej tego nie zrobimy - poinformował dziennikarzy szef Gazpromu.

Tymczasem władze w Kijowie zapowiadają, że nie będą płacić za dostawy surowca, dopóki nie zostanie ustalona uczciwa cena. Minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan zaznaczył, że takie rozwiązanie przyniosłoby optymalny efekt ekonomiczny obu stronom.

Jak oświadczył Prodan na spotkaniu z ambasadorami wszystkich państw Unii Europejskiej i USA w Kijowie, odpowiednie skorygowanie umowy rosyjskiego Gazpromu z ukraińskim Naftohazem pozwoli na zużytkowanie całego dostarczonego gazu na ukraińskim rynku i maksymalizację eksportu Gazpromu na Ukrainę przy sensownej dochodowości.

Według ministra rozmowy gazowe z Rosją okazały się najbardziej owocne 2 czerwca, gdy strona rosyjska otrzymała niekwestionowaną część spłat ukraińskich należności za gaz w kwocie 786 mln dolarów za pierwszy kwartał tego roku i zgodziła się na kompleksowe uregulowanie problemu drogą wynegocjowania ceny na gaz i terminarza opłat.

Jednak w trakcie trzeciej rundy rokowań 9 czerwca strona rosyjska zmieniła swe stanowisko, deklarując, iż cena tysiąca metrów sześciennych gazu może być obniżona o 100 dolarów z tytułu pominięcia cła eksportowego, co było dla strony ukraińskiej posunięciem umotywowanym politycznie i nie odpowiada kryteriom podejścia rynkowego oraz sprawiedliwości - podkreślił minister.

Dodał, że strony ukraińskiej nie zadowala sytuacja, gdy cena na gaz ziemny może być przez stronę rosyjską w trybie jednostronnym zmieniana, jak było to już w kwietniu 2014 roku.
Zdaniem ministra cena gazu powinna zależeć wyłącznie od porozumień między Gazpromem i Naftohazem lub podlegać jurysdykcji trybunału arbitrażowego w Sztokholmie, a nie być efektem politycznych decyzji Kremla.

W tle kryzysu gospodarczego - napięcie militarne

Tymczasem prezydenci obu krajów pochłonięci są rozmowami na temat kryzysu w Donbasie, na wschodzie Ukrainy. Wczoraj doszło do rozmowy telefonicznej, w której , jak poinformował rzecznik Petro Poroszenki - Swiatosław Cegołko, ukraiński prezydent określił jako niedopuszczalne wtargnięcie czołgów przez granicę Rosji na teren Ukrainy.

Według ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa, wczoraj trzy czołgi T-72 wjechały przez przejście graniczne, które władze w Kijowie zamknęły przed kilkoma dniami dla jakiegokolwiek ruchu. Granicę przejechały także wojskowe samochody ciężarowe oraz kilka transporterów opancerzonych.

Maszyny bez znaków rozpoznawczych, których nie ma na wyposażeniu armii ukraińskiej, wjechały do opanowanego przez prorosyjskich separatystów miasta Sniżne na wschód od Doniecka na wschodzie kraju dziś w nocy. Jeden z nich pozostał w mieście, a dwa inne wyruszyły dalej. _ Na przedmieściach Sniżnego czołgi te zostały przechwycone przez ukraińskie wojska. Toczą się walki. Są informacje, że jeden rosyjski T-72 został trafiony pociskiem _ - powiedział Awakow wczoraj po południu, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Zobacz, co działo się w ostatnich dniach w tym regionie:

W tym samym czasie władze obwodu donieckiego poinformowały, że separatyści z tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej porwali 25-osobową grupę dzieci z miasta Sniżne na wschodniej Ukrainie i wywieźli je na granicę z Rosją.

MSZ Ukrainy ostrzegł wówczas, że jeśli dzieci - w większości wychowankowie domów dziecka - znajdą się na terytorium rosyjskim, zostanie to potraktowane jako _ międzynarodowe porwanie _. Ukraińska dyplomacja podkreśliła w swym oświadczeniu, że uprowadzone dzieci nie mają żadnych dokumentów, uprawniających do przekroczenia granicy.

Grupa dzieci i trzech towarzyszących im wychowawców wyjechała z opanowanego przez prorosyjskich separatystów Sniżnego w kierunku obwodu dniepropietrowskiego, gdzie miała spędzić wakacje. Dzieci podróżowały autobusem, który zabezpieczał samochód milicyjny. Na jednym z posterunków drogowych separatystów autobus został zatrzymany. Uzbrojeni ludzie zarekwirowali samochód milicji i skierowali oba pojazdy w kierunku Krymu - donosiły media w godzinach popołudniowych.

Doniecka administracja obwodowa (wojewódzka) podała następnie, że dzieci odnalazły się na przejściu granicznym Dołżanski na granicy z Rosją. Nie wiadomo, jakie plany mają wobec nich porywacze. _ MSZ Ukrainy ostrzega stronę rosyjską, że takie działania przeczą wszystkim normom prawa międzynarodowego i zwraca się z żądaniem niezwłocznego podjęcia kroków w celu wstrzymania bezprawnych działań wobec wskazanych dzieci, obywateli Ukrainy, a przede wszystkim niedopuszczenia do przekroczenia przez nich granicy Ukrainy _ - czytamy w oświadczeniu ukraińskiego MSZ*. *

Czytaj więcej w Money.pl

1. [ ( http://static1.money.pl/i/h/60/m308028.jpg ) ] (http://zmieniacunie.money.pl/gazprom;nie;przedluzy;ukrainie;terminu;na;zadluzenia;za;gaz,206,0,1562830.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Szef Gazpromu rozwiewa nadzieje Ukraińców 2. [ ( http://static1.money.pl/i/h/192/m74944.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ukraina;i;rosja;zamierzaja;wznowic;rozmowy;o;gazie,136,0,1557640.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Ukraina i Rosja wznowią rozmowy o gazie 3. [ (
http://static1.money.pl/i/h/230/m203238.jpg ) ] (http://zmieniacunie.money.pl/gaz;z;rosji;ukraina;nie;godzi;sie;na;system;przedplat,246,0,1541366.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Ukraina podjęła decyzję ws. przedpłat za gaz 4. Czołgi wjechały a separatyści porwali grupę dzieci

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)