Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Kot
|

Unia przeciwna akcyzie na samochody

0
Podziel się:

Obecne zasady obliczania podatku akcyzowego na sprowadzane z zagranicy używane samochody są niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

Polska dostała kolejny sygnał, że obecne zasady obliczania podatku akcyzowego na sprowadzane z zagranicy używane samochody są niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

W sprawie dotyczącej Węgier toczącej się w Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu rzecznik generalny Eleanor Sharpston zakwestionowała obowiązujący w tym kraju analogiczny system.

Podobnie jak w Polsce prowadzi on do tego, że używane samochody sprowadzane z zagranicy są obciążane przed pierwszą rejestracją podatkiem, który nie uwzględnia utraty wartości samochodu wraz z wiekiem.

Na Węgrzech podatek rejestracyjny zależy od stopnia "ekologiczności" pojazdu; polska akcyza - od jego wieku, sięgając 65 proc. w przypadku aut ośmioletnich. W obu krajach efekt jest taki sam: auta sprowadzane są wyżej opodatkowane i droższe od aut już zarejestrowanych w danym kraju, co pani Sharpston uznała za sprzeczne z prawem UE.

_ _**Traktat UE:**_ "żadne państwo członkowskie nie nakłada bezpośrednio lub pośrednio na produkty innych państw członkowskich podatków wewnętrznych jakiegokolwiek rodzaju wyższych od tych, które nakłada (...) na podobne produkty krajowe" _Orzecznictwo trybunału jest jasne: każde państwo członkowskie ma prawo wprowadzić podatek rejestracyjny, jednak obliczając go władze powinny wziąć pod uwagę utratę wartości pojazdu, tak by podatek nakładany na samochody z innych krajów UE nie był wyższy od płaconego od pojazdów znajdujących się już na terenie danego kraju.

Opinia rzecznika generalnego jest o tyle ważna, że wydając wyrok trybunał bardzo często idzie wskazaną przezeń drogą.

W najbliższych miesiącach zapadnie wyrok trybunału w sprawie polskiej akcyzy pobieranej przed pierwszą rejestracją sprowadzonego z zagranicy auta. Opinię wyda ten sam rzecznik, Eleanor Sharpston.

Sprawa trafiła do trybunału dzięki Maciejowi Brzezińskiemu, który w 2004 roku kupił w Niemczech używanego volkswagena golfa rocznik '89 i zakwestionował naliczoną akcyzę - 855 złotych. Odwołania do Izby Celnej w Warszawie nie przyniosły rezultatu, więc Brzeziński zaskarżył decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Sąd zawiesił postępowanie i zwrócił się do unijnego trybunału o wyjaśnienie, czy zgodne z prawem UE jest obciążanie akcyzą samochodów sprowadzanych, skoro nie trzeba płacić tego podatku przy sprzedaży aut używanych zarejestrowanych w Polsce. Wyrok zapadnie za kilka miesięcy.

Pod koniec czerwca głos w tej samej sprawie zabrała Komisja Europejska, żądając od Polski zmiany zasad opodatkowania rejestracji samochodów i skończenia z dyskryminowaniem właścicieli pojazdów sprowadzanych z zagranicy.

Tydzień wcześniej KE protestowała przeciwko obowiązującym w Polsce specjalnym kontrolom technicznym, którym podlegają przed rejestracją używane sprowadzane samochody.

W 2005 r. sprowadzono do Polski ponad 870 tys. używanych samochodów. Rok wcześniej było to ponad 828 tys. sztuk.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)