Nowa ustawa medialna ostatecznie wyląduje w koszu. Oznacza to m.in. że nadal będziemy płacić abonament. A TVP i Polskie Radio stoją u progu finansowej katastrofy.
Sejm jutro zajmie się wetem prezydenta do nowej ustawy medialnej. Ale jej los jest przesądzony.
Koalicja PO i PSL opowiedziała się za odrzuceniem prezydenckiego weta do ustawy medialnej. Ale przeciwna ponownemu uchwaleniu ustawy jest opozycja. Ponieważ do odrzucenia weta potrzeba większości 3/5 głosów, a koalicja nie ma tylu głosów, sprawa wydaje się być przesądzona.
Nie płacimy abonamentu
Nowa ustawa medialna miała ostatecznie zlikwidować obowiązek płacenia abonamentu RTV. Ale pomimo obietnic polityków PO Polacy wciąż będą zrzucać się na publiczne radio i telewizję. Szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski już zapowiedział, że nie będzie kolejnego projektu ustawy medialnej.
W 2010 roku media publiczne - zamiast na budżetową dotację - wciąż będą musiały liczyć na topniejące z roku na rok wpływy do kasy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia oznacza to konieczność dalszego zaciskania pasa.
TVP już w tym roku zwalnia około 500 osób. Związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe. Zarząd podkreśla, że nie ma innego wyjścia, bo sytuacja finansowa spółki jest coraz bardziej dramatyczna.
Jeszcze gorzej jest w Polskim Radiu.Fani _ Trójki _już rozpoczęli akcję wspierania swojej ulubionej rozgłośni. I choć eksperci i medioznawcy sceptycznie podchodzą do takich pomysłów, to wkrótce może się okazać, że nie będzie innego wyjścia, by utrzymać publiczne radio.
*Skąd się wzięła kwota 3,5 mld zł? *Według GUS telewizor ma 98,5 procent z 13,3 mln gospodarstw domowych.
KRRiT szacuje, że w 2008 roku 6,2 mln gospodarstw domowych miało niezarejestrowany telewizor.
Powód? Według szacunków Money.pl, blisko połowa gospodarstw domowych nie płaci abonamentu RTV. Średnio każde z nich jest winne radiu i telewizji ok. 600 złotych.
Gdyby abonament płacili wszyscy, którzy posiadają radia i telewizory, to w ciągu trzech ostatnich lat - starsze długi się przedawniają - media publiczne miałyby do dyspozycji 3,5 mld złotych więcej.
To pierwsza grupa zalegających z opłatami za abonament. Druga to osoby, które mają zarejestrowane radia i telewizory, ale przestały płacić.
Źródło: KRRiT
W 2008 roku przychody z abonamentu wyniosły 726 mln zł i były one niższe o ponad 161 mln zł w porównaniu z 2007 rokiem.
TVP dostała z tego 417 mln zł, co stanowiło niewiele ponad 20 proc. wszystkich jej przychodów.
Jeszcze gorzej ma być w tym roku. Według wstępnych szacunków Rady do jej kasy ma wpłynąć tylko 500 mln zł.
KRRiT planowała przekazać ponad połowę tych środków na radio publiczne, które prawie wyłącznie utrzymuje się z abonamentowej dotacji.Ostatecznie w tym roku TVP otrzyma od KRRiT 314 mln zł. Czyli aż o jedną czwartą mniej niż przed rokiem.
_
_
Źródło: KRRiT, TVP
Szesnaście regionalnych ośrodków telewizji publicznej z abonamentu otrzymało w 2008 roku 185 mln zł. W tym roku będzie to co najmniej o 35 mln zł mniej.
Finansowe problemy TVP
Malejące wpływy z abonamentu to jedna z przyczyny tego, że strata TVP w tym roku może wynieść od 70 do 300 mln zł.
Jeszcze na początku roku TVP miała przeznaczyć na inwestycje 189 mln zł. Ta kwota została scięta o 100 mln zł. W porównaniu z ubiegłorocznymi nakładami na inwestycje, redukcja sięgnęła łącznie *300 mln zł. *
Ubiegły rok dla publicznej Telewizji Polskiej już był kryzysowy. Plany na obecny rok to już prawdziwa walka o przetrwanie.
Bez radykalnych cięć może to być niemożliwe. Z armią ponad 4,5 tysięcy pracowników TVP jest kilkakrotnie mniej efektywna niż jej komercyjni konkurenci.
Biorąc pod uwagę wskaźnik zysku do zatrudnienia, TVP po III kwartale 2008 miała wynik 10 razy gorszy niż TVN i 25 razy niższy niż Polsat.
Polska w ogonie Europy. Bieda piszczy w mediach
W 2007 roku w Polsce media publiczne otrzymały 240 mln euro z abonamentu. W gronie państw wspierających media ze środków publicznych - abonamentowych (21 państw) i budżetowych - Polska zajęła dziesiąte miejsce.
Jednak, gdy porównamy wielkość środków publicznych - które trafiły w 2007 roku do nadawców publicznych (radiowych i telewizyjnych) - do Produktu Krajowego Brutto danego państwa, okaże się, że Polska daje na media publiczne najmniej w Europie.
Nasze media dostały w 2007 roku kwotę stanowiącą równowartość 0,8 proc. PKB. To sporo mniej niż u naszych sąsiadów. W Niemczech było to 2,9 proc. PKB. W Czechach 1,8 proc. A na Słowacji 1,2 proc. PKB.