Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w październiku wzrósł o ponad 2 punkty. Od marca wskaźnik wykazuje silną tendencję do poprawy - wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
_ - Również z otoczenia naszej gospodarki napływają coraz bardziej optymistyczne wiadomości. Wskaźniki wyprzedzające dla krajów Unii Europejskiej i USA rosną systematycznie od początku roku, zaś główne ośrodki analityczne korygują w górę prognozy dla głównych gospodarek świata _ - głosi raport.
- _ Od drugiego kwartału przybywa zamówień w sektorze przetwórczym. W ostatnich miesiącach zamówienia realizowane dla krajowych odbiorców wykazują nieco słabszą dynamikę niż wiosną i latem tego roku. Zdecydowanemu przyspieszeniu natomiast uległy zamówienia pochodzące od zagranicznych kontrahentów _ - napisali analitycy.
Eksperci BIEC uważają, że w najbliższych miesiącach należy się liczyć z dalszym spadkiem popytu krajowego. Przedsiębiorstwa nadal będą zwalniać pracowników i powstrzymywać się przed podwyżkami wynagrodzeń.
Według BIEC, ożywienie gospodarcze w Europie przyczynia się do wzrostu zamówień u polskich eksporterów. Nieco słabiej rosnące w ostatnich miesiącach zamówienia przeznaczone na rynek krajowy odzwierciedlają stopniowe kurczenie się popytu wewnętrznego. Wynika to głównie ze spadku liczby pracujących oraz słabnącej dynamiki wzrostu płac.
_ - Warto zaznaczyć, że popyt krajowy, który do tej pory był lokomotywą wzrostu naszej gospodarki, mierzony realnym funduszem płac, skurczył się realnie w ciągu ostatniego roku zaledwie o około 6,5 procent. Biorąc pod uwagę wysokość odpraw pracowniczych wypłacanych w przypadku zwolnień oraz skalę szarej strefy, faktyczny spadek popytu wewnętrznego w tym czasie można szacować na ok. 2-2,5 procent _ - podkreślono w raporcie.