Za rok, 1 kwietnia 2011 roku rozpocznie się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Próby w *16 wybranych gminach właśnie ruszyły i potrwają do 31 maja.*
Informacje w spisie próbnym będą zbierane według stanu na dzień 31 marca 2010 roku. Celem jest sprawdzenie rozwiązań metodologicznych, organizacyjnych i technicznych, które będą stosowane w spisie powszechnym.
Gminy, w których zostanie przeprowadzony spis próbny to:
- Gubin (woj. lubuskie), * Kołobrzeg (woj. zachodniopomorskie), * Kościelisko (woj. małopolskie), * Lubiewo (woj. kujawsko-pomorskie), * Oleśnica (woj. dolnośląskie), * Puck (woj. pomorskie), * Puszczykowo (woj. wielkopolskie), * Sępopol (woj. warmińsko-mazurskie), * Stryków (woj. łódzkie), * Siemiatycze (woj. podlaskie), * Tarnów Opolski (woj. opolskie), * Terespol (woj. lubelskie), * Wąchock (woj. świętokrzyskie), * Wojkowice (woj. śląskie).
Pracami spisowymi będzie kierował prezes GUS, a w poszczególnych województwach - wojewodowie i - jako ich zastępcy - dyrektorzy urzędów statystycznych. W gminach spisem będą kierować wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast.
Po raz pierwszy przy spisie ludności zastosowane zostaną formularze elektroniczne. Osoby, które zechcą w ten sposób odpowiedzieć na pytania, będą miały czas do 16 maja. Potem możliwe będą już tylko inne metody - telefoniczna rozmowa lub bezpośrednie spotkanie z rachmistrzem. Ci ostatni będą rejestrowali informacje na specjalnym małym komputerze, tzw. handheldzie.
1 września 2010 roku rozpocznie się Powszechny Spis Rolny, który potrwa do 31 października. Jego celem jest uzyskanie wiedzy o zmianach, jakie zaszły na polskiej wsi od wstąpienia naszego kraju do UE.
Jak podkreślił rzecznik prasowy GUS Wiesław Łagodziński, przyszłoroczny spis powszechny będzie pierwszym od wejścia Polski do Unii Europejskiej (poprzedni przeprowadzony został w roku 2002). Jego koszt, łącznie z kosztem tegorocznego spisu próbnego, szacowany jest na 535 mln zł.
W Narodowym Spisie Powszechnym Polacy będą pytani o: wiek, płeć, wykształcenie, członków rodziny, źródła utrzymania, rodzaj wykonywanej pracy i sposób dojazdu do niej, rodzaj i wielkość mieszkania.
Jak wyjaśnił Łagodziński, nowością będą pytania dotyczące pozostawania w nieformalnym związku oraz przynależności wyznaniowej. Udzielenie na nie odpowiedzi będzie jednak dobrowolne. Ankietowani nie będą też musieli odpowiadać na dwa pytania, które już się w spisach pojawiały - o swoją niepełnosprawność oraz o to, ile chcą mieć dzieci.
