Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wiemy, o ile urośnie płaca minimalna

0
Podziel się:

Związkowcy i pracodawcy uzgodnili wysokość płacy minimalnej na 2011 rok.

Wiemy, o ile urośnie płaca minimalna
(Dmitry Kalinovsky/Dreamstime.com)

Związkowcy i pracodawcy negocjujący w ramach Komisji Trójstronnej uzgodnili wysokość płacy minimalnej na 2011 rok; ma ona wynieść 1408 zł brutto, co oznacza, że minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 91 zł.

Pracodawcy przystali na podniesienie płacy minimalnej w wysokości proponowanej przez związkowców pod warunkiem, że negocjowana będzie w ramach Komisji Trójstronnej umowa o zamówieniach publicznych.

_ - Przepis ten musi zostać zmieniony w taki sposób, aby kontrakty zawarte na podstawie zamówień publicznych mogły być renegocjowane w przypadku, gdy czynniki wpływające na kształt umowy, w tym wysokość płacy minimalnej, zmieniły się w istotnym stopniu _ - podkreślił w komunikacie Pracodawców RP Adam Ambrozik.

Bogdan Grzybowski z OPZZ poinformował, że związkowcy przystali na warunek pracodawców i zgodzili się rozmawiać ws. przepisu dotyczącego zamówień publicznych w ramach Komisji Trójstronnej.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/89/t16217.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/placa;minimalna;wyzsza;o;240;zlotych,183,0,584375.html) Płaca minimalna wyższa o 240 złotych?

Najniższe wynagrodzenie w wysokości 1408 zł oznacza, że w przyszłym roku stosunek płacy minimalnej do średniego wynagrodzenia będzie na podobnym poziomie, co obecnie. Oznacza to, że płaca minimalna wyniesie ok. 41 proc. średniego wynagrodzenia.

Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, wynagrodzenie to jest negocjowane w KT i przyjmowane przez rząd. W przypadku, gdy strony do 15 lipca nie porozumieją się, rząd określa płacę minimalną w rozporządzeniu, które ma wydać do 15 września. Rząd proponował płacę minimalną w wysokości nie mniejszej niż 1386 zł brutto.

Wczoraj podczas rozmów w ramach Komisji Trójstronnej nie doszło do porozumienia między pracodawcami i związkowcami. Związkowcy nie godzili się na płacę minimalną poniżej 1408 zł. Z kolei pracodawcy proponowali ją na poziomie 1400 zł brutto.

Robert Kusiak z OPZZ argumentował, że np. w tym roku wzrost płacy minimalnej jest dużo niższy niż średni wzrost płacy tzw. kominowej - menedżerów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Ta pierwsza wzrosła w stosunku do 2009 r. o 41 zł brutto, a druga - o ponad 800 zł.

Kusiak zwrócił uwagę, że ustawa budżetowa na 2010 r. zakłada płacę minimalną na poziomie 41,9 proc. średniego wynagrodzenia, a w II kw. 2010 r. relacja ta wyniosła ok. 41 proc. - _ Wszystko wskazuje na to, że do końca roku relacja ta jeszcze się pogorszy _ - mówił.

Wojciech Warski z Business Centre Club mówił, że argumenty dotyczące powiązania płacy minimalnej ze średnim wynagrodzeniami mają się _ nijak do jakichkolwiek kategorii ekonomicznych i zdroworozsądkowych _.

_ - To, że płaca średnia rośnie, bo rosną kompetencje i skala kompetencji, nie znaczy, że ci, którzy wykonują najprostsze prace za płacę minimalną, mają korzystać ze wzrostu tych kompetencji i zamożności całości społeczeństwa _ - mówił Warski.

Związkowcy chcieli rozmawiać także na temat stworzenia mechanizmu, który pozwoliłby osiągnąć stosunek płacy minimalnej do średniego wynagrodzenia na poziomie 50 proc.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/222/11998.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/winiecki;placa;minimalna;czyli;bitwa;nad;bzdura,3,0,674563.html) Winiecki: Płaca minimalna, czyli "bitwa nad bzdurą"

Wiceminister pracy Radosław Mleczko powiedział, że podejmowanie radykalnych decyzji w tej sprawie byłoby przedwczesne. Także zdaniem pracodawców, w obecnej, niestabilnej sytuacji gospodarczej, nieracjonalne byłoby ustalanie mechanizmu wzrostu płacy minimalnej.

W ubiegłym tygodniu, podczas posiedzenia Komisji Trójstronnej wicepremier Waldemar Pawlak (przewodniczący Komisji Trójstronnej) zaproponował, by poziom wzrostu płacy minimalnej zależał od koniunktury w gospodarce. Płaca minimalna miałaby stanowić od 40 do 50 proc. średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Wyjaśnił, że jeżeli PKB rósłby w tempie np. 3 proc., to stosunek płacy minimalnej do średniego wynagrodzenia wzrastałby o 1 pkt proc. W przypadku 6-proc. wzrostu PKB, płaca minimalna wzrastałaby o 2 pkt proc. względem średniego wynagrodzenia. W przypadku, gdyby PKB rósł mniej niż 3 proc., relacja ta obniżałaby się. Propozycja Pawlaka wiązałaby się ponadto z odejściem od powiązania z płacą minimalną 27 różnych świadczeń.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t37480.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/petru;dla;money;pl;placy;minimalnej;nie;wiazmy;z;pkb,207,0,672463.html) Petru dla Money.pl: Płacy minimalnej nie wiążmy z PKB - Problemy są gdzie indziej - mówi główny ekonomista BRE Banku.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/157/t97437.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wydarzenia/artykul/pawlak;dla;money;pl;placa;minimalna;relatywnie;wysoka,58,0,672570.html) Pawlak dla Money.pl: Płaca minimalna relatywnie wysoka Bierzmy pod uwagę kryterium siły nabywczej - tłumaczy wicepremier.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)