Dowódcy dywizji i brygad syryjskiej armii już od czterech miesięcy domagali się od władz w Damaszku zgody na użycie broni chemicznej - poinformował tygodnik Bild am Sonntag, powołując się na niemieckie źródła wywiadowcze.
Specjaliści od podsłuchów na okręcie niemieckiej marynarki wojennej _ Oker _, który prowadzi misję szpiegowską u wybrzeża Syrii, przechwycili rozmowy syryjskich wojskowych, z których wynika, że generałowie od czterech miesięcy zabiegali o zgodę na atak chemiczny.
Władze w Damaszku miały jednak odrzucać te żądania. Jak napisał _ Bild am Sonntag _, użycie broni chemicznej 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku prawdopodobnie nie nastąpiło na osobiste polecenie prezydenta Baszara el-Asada.
USA oskarżają reżim Asada o dokonanie tego ataku i zabicie ponad 1400 osób.
_ Bild am Sonntag _ poinformował także, że na początku września, podczas posiedzenia za zamkniętymi drzwiami komisji obrony Bundestagu szef niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND)Gerhard Schindler powiedział, że krwawa wojna domowa w Syrii może potrwać jeszcze wiele lat. Według tygodnika, na tym samym posiedzeniu Generalny Inspektor Bundeswehry, generał Volker Wieker stwierdził, że w zbrojnej opozycji w Syrii maleje znaczenie głównej do niedawna siły, popieranej przez Zachód Wolnej Armii Syrii (WAS), a rośnie organizacji terrorystycznych, w tym Al-Kaidy.
Generał Wieker poinformował, według _ BamS _, że właściwie ustały dezercje z armii syryjskiej, gdyż rebelianci rozstrzeliwują zbiegów z wojsk rządowych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
O krok od wojny. Obama dostanie zgodę? Rezolucja zakłada, że interwencja wojskowa w Syrii będzie ograniczona w zasięgu, a lądowe siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie zostaną wysłane do operacji bojowych. | |
Obama poszuka poparcia w Europie na G20 Choć oficjalnie żadna sesja szczytu G20 nie dotyczy Syrii, komentatorzy nie mają wątpliwości, że temat zdominuje spotkanie. Prezydent Obama będzie zapewne tłumaczył innym przywódcom powody swej decyzji. | |
Putin zmienił zdanie. Poprze rezolucję jeśli... W ocenie rosyjskiego prezydenta, absurdem byłoby użycie broni chemicznej przez siły al-Asada, w sytuacji gdy jego wojska są w ofensywie i zdobywają przewagę nad rebeliantami. |