Wojna z PZPN nie ma sensu. Platini nam nie pomoże

*Roman Kosecki, były piłkarz, poseł Platformy Obywatelskiej: *Nowa minister sportu w tej sprawie idzie słuszną drogą. Nagrania przekazała do CBA i prokuratury. Wysyła list do szefa UEFA Michela Platiniego z informacją o całej sytuacji. To dobre posunięcia.

Polski Związek Piłki Nożnej jest wspierany przez UEFA i za każdym razem, kiedy próbowano wprowadzić kuratora czy inną formę kontroli, skutecznie to blokował. Jest nietykalny i robi co chce. Mówiąc delikatnie - przesadza z pewnymi decyzjami. Za przykład podać mogę ostatnią aferę z orzełkiem, wcześniej z doborem kolorów koszulek.

Mówi się, że to związek niezależny, że ma swoje pieniądze, ale nie jest tak do końca, w nazwie ma przecież człon _ polski, _ więc musi pracować zgodnie z polskim prawem.

Już nawet kibice pokazują, co myślą o decyzjach PZPN. Przykład: Ostatni mecz w Poznaniu, gdzie na trybunach - na znak protestu przeciw braku orła na koszulce – było pusto.

Tak.

**

**

Cała prawda o finansach PZPN

Na ten temat wypowie się prokurator i CBA. Według mnie te nagrania pokazują w jaki sposób funkcjonuje teraz PZPN. W związku są specjalne komisje, które odpowiadają za poszczególne sprawy, także za budowę nowej siedziby, a tu się okazuje, że dwie osoby rozdają karty. Czekam na ocenę prokuratury.

Polski Związek Piłki Nożnej powinien zrozumieć, że zajmować musi się polskimi piłkarzami i reprezentacjami.

Jest fatalnie, bo polskie młodzieżowe reprezentacje praktycznie nie grają w Mistrzostwach Świata i Europy. Tym trzeba się zająć. Zastanowić się nad systemem szkolenia. W tym temacie PZPN ma pole do popisu. Do reprezentacji trzeba dobrać odpowiednich ludzi, zbudować dobrą atmosferę. Panowie z PZPN muszą w końcu zrozumieć na czym polega ich praca.

Martwi mnie fakt, że na 118 ludzi którzy byli na zebraniu związku, na koniec zostało ponad 50. Reszta pojechała sobie do domu a zjazd jest raz w roku. To pokazuje, że wielu nie chce pracować. To ja apeluję: Weźcie się ludzie do roboty!

Wie Pan, na szczęście są w PZPN ludzie, którym się chce. Może są w mniejszości ale są. Związek musi iść po rozum do głosy i postawić na odpowiednich ludzi. Trzeba dać możliwość działania ludziom, którzy mają wizję polskiej piłki.

Musi powstać tam drużyna, która kocha piłkę i chce działać uczciwie na jej rzecz.

Zobaczymy. Nie ma jeszcze orzeczenia prokuratury, ani CBA. Musimy działać zgodnie z prawem. Nie możemy sobie pozwolić, żeby przez bezmyślne działanie wyeliminowano nas z rozgrywek. Nie mogę sobie wyobrazić Euro w Polsce bez polskiej drużyny. Przecież byłby to absurd.

Nie można znowu iść drogą, która się kilka razy nie sprawdziła. Już próbowano wprowadzić kuratora. Tym razem spokojnie poczekajmy do orzeczenia CBA i prokuratury. Trzeba w tej sprawie działać rozważnie i zgodnie z prawem.

Jeżeli okaże się, że potwierdzą się zarzuty korupcji, to natychmiast powinni podać się do dymisji.

Każdy związek można zdelegalizować, ale pytanie co w to miejsce? To nie jest pomysł, który można wykonać w miesiąc.

Jak już mówiłem, minister sportu wysłała list do Michela Platiniego, jest więc szansa, że dojdzie do ich spotkania. A na nim przedstawiona powinna być cała sytuacja. Być może UEFA sama przyjedzie i pogrozi palcem PZPN-owi.

Szczerze?

Jest to bardzo wątpliwa sprawa.