Związki zawodowe apelują do pracodawców o skrócenie czasu pracy w wigilię i sylwestra. Takie posunięcie miałoby wpływ na gospodarkę, ale niekoniecznie musiałby być on negatywny - twierdzi ekspert pytany przez IAR.
Główny ekonomista banku Millenium Grzegorz Maliszewski uważa, że skrócenie godzin pracy lub wprowadzenie wolnego dnia miałoby jedynie krótkoterminowy wpływ na nasz PKB._ _
_ - Pomimo iż dany dzień nie jest dniem roboczym, to część zakładów pracy musi pracować, wiec ten wpływ jest mniejszy. Z perspektywy całej gospodarki zakazanie handlu czy obrotu w dniach przedświątecznych mogłoby wpłynąć na ograniczenie zakupów w krótkim terminie - _ tłumaczy Grzegorz Maliszewski.
Grzegorz Maliszewski dodaje, że wolne dni skłaniają nas czasami do większych zakupów przed świętami i po nich.
_ - To by się rozłożyło w całym roku i ten wpływ by nie był aż tak widoczny. Zwłaszcza, że w przypadku handlu zamknięcie sklepu w dniu świątecznym powoduje akumulacje handlu przed świętami, więc ten efekt netto nie byłby aż tak negatywny, jakby to mogło wynikać z efektu czysto kalendarzowego - _ dodał Maliszewski.
Część zakładów pracy czy urzędów decyduje się na wprowadzenie dziś dnia wolnego i odrobienie go kiedy indziej. W najbliższych dniach Polacy nie muszą pracować 25 i 26 grudnia oraz 1 i 6 stycznia.
Czytaj więcej w Money.pl