Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory na Ukrainie szansą na stabilizację? Tak uważa ONZ

0
Podziel się:

Według wszystkich sondaży, zwycięzcą pierwszej tury będzie zapewne Petro Poroszenko. Na drugim miejscu może znaleźć się zarówno Julia Tymoszenko.

Wybory na Ukrainie szansą na stabilizację? Tak uważa ONZ
(PAP/EPA)

Wybory prezydenckie na Ukrainie są szansą na ustabilizowanie sytuacji w tym kraju - oświadczył wczoraj w Nowym Jorku sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Dziś ostatni dzień kampanii przedwyborczej na Ukrainie. Od północy będzie obowiązywać cisza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi.

Ban Ki Mun podkreślił, że mimo krwawych starć na wschodzie kraju, wszystkie siły polityczne powinny podwoić wysiłki, by każdy mieszkaniec Ukrainy mógł pójść do głosowania - _ bez obaw o swoje bezpieczeństwo _.

Ponad połowa okręgowych komisji wyborczych w obwodzie donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy (18 z 34) była wczoraj zajęta przez separatystów lub przez nich zablokowana.

W wyborach prezydenckich - według oficjalnych danych - wystartuje 21 kandydatów. Najnowszy sondaż przedwyborczy daje zdecydowane zwycięstwo biznesmenowi i byłemu szefowi dyplomacji Petro Poroszence, na którego zamierza głosować 45 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu jest była premier Julia Tymoszenko, którą poparło 13,3 proc. badanych.

Tegoroczna kampania była najspokojniejsza od lat. Została niemal całkowicie przyćmiona przez wydarzenia na wschodzie kraju. Kandydaci raczej nie obrzucali się błotem, najważniejsi z nich zgadzali się, że Kijów musi iść drogą integracji europejskiej. Nikt, nawet komuniści, nie propagowali przyjaźni z Moskwą, ewentualnie naciskali na neutralność i status _ pozablokowy _.

Andrij Linnyk z pozarządowego Komitetu Wyborców Ukrainy powiedział, że jego organizacja nie zanotowała nawet znacznych naruszeń. Chodzi na przykład o przypadki kupowania głosów za pieniądze czy za prezenty.

Kandydaci umieszczali także kryptoreklamę w mediach. Najmniej w telewizji, więcej w radiu, najwięcej w gazetach lokalnych. W takich działaniach przodowała była premier Julia Tymoszenko, a także związany z Partią Regionów Serhij Tihipko.

Według wszystkich sondaży, zwycięzcą pierwszej tury będzie zapewne Petro Poroszenko. Na drugim miejscu może znaleźć się zarówno Julia Tymoszenko, jak i Serhij Tihipko, a nawet były minister obrony Anatolij Hrycenko.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)