Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory samorządowe. Miller i Palikot stworzą wspólne listy do sejmików?

0
Podziel się:

Warunkiem zawarcia koalicji jest wypracowanie wspólnego minimum programowego. Czy tak się stanie, będzie wiadomo w ciągu dwóch tygodni.

Wybory samorządowe. Miller i Palikot stworzą wspólne listy do sejmików?
(Reporter Poland)

Szefowie SLD oraz TR, zapowiadają wspólne listy do sejmików województw; warunkiem zawarcia koalicji jest wypracowanie wspólnego minimum programowego. Czy tak się stanie, będzie wiadomo w ciągu dwóch tygodni.

Dziś doszło do spotkania w cztery oczy Millera i Palikota. Po nim, na konferencji prasowej w Sejmie, obaj liderzy wysoko ocenili dotychczasową współpracę pomiędzy partiami. Kluby poselskie obu ugrupowań pracują we wspólnym zespole ds. afery podsłuchowej. _ Prace przebiegają we właściwy sposób, w stosownej harmonii i we właściwej kooperacji _ - ocenił przewodniczący Sojuszu.

Obaj politycy zapowiedzieli przygotowania do ewentualnej współpracy w wyborach samorządowych. Jak wyjaśnili, chodzi o wspólne listy SLD i TR do sejmików wojewódzkich. _ Uznaliśmy, że byłaby to interesująca perspektywa, ale najpierw nasze ugrupowania muszą określić możliwość zawarcia porozumienia w sprawie minimum programowego _ - przyznał Miller.

Do prowadzenia rozmów z TR w tym zakresie upoważnienie szefa SLD otrzymał sekretarz Sojuszu Krzysztof Gawkowski. _ Ma on w ciągu dwóch tygodni pracować z przedstawicielami Twojego Ruchu nad udzieleniem odpowiedzi, czy pomiędzy naszymi ugrupowaniami jest możliwe zawarcie minimum programowego, które byłoby podstawą do dalszych prac w wyborach do sejmików wojewódzkich _ - wyjaśnił Miller.

Jak dodał, Gawkowski ma mu przedstawić za dwa tygodnie raport na temat wspólnego minimum programowego. _ Jeśli okaże się, że nie będzie możliwe porozumienie programowe, to zamiar wspólnych list do sejmików wojewódzkich też nie będzie możliwy, ale najpierw trzeba się podjąć tej próby _ - powiedział Miller.

Palikot zapowiedział, że Twój Ruch podczas czwartkowego posiedzenia zarządu partii wybierze osobę, która będzie negocjowała minimum programowe z SLD. _ Różnice są dosyć poważne. Jest kwestia (wprowadzenia) 49 województw, czego chce SLD, a czego nie ma po naszej stronie. My chcemy natomiast likwidacji powiatów. Jest też kwestia kadencyjności samorządów: czy dwie kadencje i przerwa, czy bez przerwy. Takich przykładów jest więcej, ale nie na tyle dużo, żeby nie było możliwe porozumienie _ - zapowiedział Palikot.

Wśród propozycji Twojego Ruchu dotyczących samorządów jest wprowadzenie zapisu o kadencyjności sprawowania stanowisk przez wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i parlamentarzystów - maksymalnie mogliby oni sprawować urząd przez dwie kadencje. TR chce też likwidacji powiatów. Natomiast SLD chce powrotu do dawnego administracyjnego podziału kraju na 49 regionów, gdyż w ocenie partii obecny podział na 16 województw powoduje degradację mniejszych ośrodków.

Pod koniec lipca ma dojść do kolejnych rozmów liderów SLD i TR. _ Ustalimy wtedy, czy rozbieżności programowe są akceptowalne, czy nie, i czy w związku z tym wykonujemy drugi krok, czyli rozmawiamy o zasadach koalicji _ - przyznał lider TR. Ostateczna decyzja obu partii ma być podjęta do 30 lipca. W drugiej połowie sierpnia miałyby zostać ustalone zasady na jakich będzie zawarta koalicja. Palikot podkreślił też, że nie ma mowy o jednoczeniu partii, ani o tworzeniu nowego ugrupowania.

Pytany przez dziennikarzy, czy jest możliwe, by SLD i TR wystawiły wspólnych kandydatów w wyborach na prezydentów miast, Palikot nie wykluczył tego. _ Jest to możliwe w pojedynczych przypadkach, ale nie co do zasady. Tam gdzie +doły+ partyjne zdecydują, że pojawia się taki scenariusz, który jest najbardziej optymalny z punktu widzenia i struktur, i wyniku wyborczego, to nie będzie przeszkód _ - zadeklarował szef Twojego Ruchu.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)