Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Rosji. Rosjanie już nie wierzą Putinowi

0
Podziel się:

W Rosji zakończyła się kampania wyborcza. Nastroje wcale nie sprzyjają premierowi. Ale on ma na to sposoby.

Wybory w Rosji. Rosjanie już nie wierzą Putinowi
(tinou bao/CC/Flickr)

W Rosji zakończyła się kampania wyborcza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi. Pięciu kandydatów przez ponad miesiąc przekonywało Rosjan, że to właśnie oni powinni zasiąść na Kremlu. Ale Rosjanie swoje wiedzą i nie dają się już mamić.

- _ Szanowni obywatele Rosji. Przychodźcie na wybory i głosujcie _ - tak do udziału w wyborach zachęcał dziś prezydent Rosji Dimitrij Miediediew. A znani artyści apelują do Rosjan, żeby oddali głos nie tak, jak im każą władze, ale zgodnie z własnym sumieniem. - _ Wydaje mi się, że w każdym z nas jest polityk. Dokonując wyboru pamiętajmy jednak o tym, żeby się nie bać _- mówiła jedna z przedstawicielek środowiska artystów.

W wyborczych reklamówkach Wladimir Żyrinowski gra w szachy i daje szacha wrogom Rosji. Gienajil Zuganow chce aby mu zaufano, Siergiej Mironow stawia na demokracje, a Prochorow na rozwój gospodarczy. Władymir Putin, w scenerii z Matriksa twierdzi, że już od dzieciństwa wiedział, że ma misję do spełnienia. Zza kamery słychać głos: On marzył żeby być jak inni. - _ Ja sam jestem z robotniczej rodziny, nie czuję się człowiekiem, który ma nad kimś władzę. Los zdecydował inaczej _ - mówi Putin w spocie.

Putin ma wybory w kieszeniJednak mimo spodziewanej dzięki autokratycznym manipulacjom wygranej Władimira Putina w niedzielnych wyborach prezydenckich, Rosję czeka wzrost napięć politycznych w związku z rosnącymi aspiracjami demokratycznymi społeczeństwa - uważają czołowi amerykańscy eksperci.

_ - Zwycięstwo Putina w niedzielnych wyborach będzie pyrrusowym zwycięstwem _ - uważa Leon Aron z konserwatywnego ośrodka badawczego American Enterprise Institute._ - Putin nakręca sobie bombę zegarową, odbierając praktycznie prawo głosu 60 procentom ludności. Są tu niepokojące historyczne precedensy. Rosnąca klasa średnia zaczyna domagać się głosu w rządzeniu krajem. Tak było w latach 70. w Grecji, Portugalii i Hiszpanii, a w latach 80. w Azji. Teraz kolej na Rosję i jest to najgorsza wiadomość dla reżimu _ - powiedział Aron.

Były dyplomata i ekspert CFR Stephen Sestanovich zwrócił uwagę na czynnik pokoleniowy._ - Jedna czwarta tych, którzy protestowali przed wyborami, miała mniej niż 25 lat, a ponad połowa poniżej 40. Są to ludzie, którzy byli dziećmi lub młodzieńcami, kiedy ZSRR upadł. Inaczej niż ich rodzice i dziadkowie, nie są oni podatni na kluczowy slogan putinizmu, że mamy teraz lepiej niż kiedyś _- powiedział Sestanovich.

Jego zdaniem, w rosyjskiej elicie władzy zarysowują się poza tym podziały, które są groźne dla reżimu. Według Sestanovicha, mało wskazuje na to, by Putin rozumiał potrzebę demokratycznych reform. Chociaż stracił on poparcie inteligencji w Moskwie i Petersburgu, liczy wciąż na poparcie prowincji i mniej wykształconych mas. Aron jest zdania, że ewentualne reformy polityczne mogą być w Rosji przeprowadzone tylko _ od góry _, przez elitę władzy.

A co na to Rosjanie? RozczarowaniRosjanie zauważają wszechogarniającą korupcję i przestają wierzyć w potęgę własnego państwa - tak wynika z sondażu Instytutu Spraw Publicznych przeprowadzonego we współpracy z Fundacją Współpracy Polsko-Niemieckiej. Pozytywniej mieszkańcy Rosji oceniają sytuację w Polsce i Niemczech - dostrzegają, że w tych państwach żyje się zdecydowanie lepiej.

- _ Wyniki badań wskazują na rozczarowanie dotychczasową polityką prowadzoną przez Władimira Putina _ - uważa Jacek Kucharczyk, szef Instytutu Spraw Publicznych. - Dla mnie w tych wynikach jest pewna porażka ideologii, z którą Putin obejmował władzę. Jak sobie przypomniny tamte czasy to było przywrócenie siły Państwu. Jak patrzymy na to, co z tego zostało, to te kluczowe sprawy - brak korupcji, rozwój gospodarczy, to widać, że tutaj Rosjanie bardzo specyficznie oceniają ten bilans tych ostatnich lat - mówi Kucharczyk.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI EKSPERTA:

Wyniki badań sondażowych na temat postrzegania przez Rosjan własnego kraju, Polski i Niemiec potwierdzają, że coraz więcej Rosjan krytycznie ocenia własne państwo. W jego dbałość o dobro obywateli wierzy już mniej niż jedna czwarta respondentów. 80 procent Rosjan zauważa wszechogarniającą korupcję.

Dodatkowo z sondażu wynika, że mieszkańcy stolicy są zdecydowanie bardziej sceptyczni w stosunku do stanu rosyjskiej gospodarki. W jej dobry rozwój wątpi połowa respondentów z Moskwy, przy średniej 39 procent w całym kraju.

- _ Protesty przeciwników Władimira Putina są możliwe nie tylko w Moskwie _ - przekonuje Grzegorz Gromadzki, publicysta _ Nowej Europy Wschodniej _. - _ Ten potencjał protestu jest w całym kraju, to jest oczywiście bardzo zła wiadomość dla Putina, dlatego że jasne jest, że protesty zawsze zaczynały się w stolicach, ale one mogą rozlać się na inne części kraju _- tłumaczy ekspert.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI GRZEGORZA GROMADZKIEGO:

Prawie połowa rosyjskich respondentów uważa, że Polska i Niemcy ani nie pomagają ani nie przeszkadzają w nawiązywaniu ściślejszej współpracy Rosji z Unią Europejską, Ukrainą i innymi krajami Wspólnoty Niepodległych Państw czy Stanami Zjednoczonymi. Choć Niemcy, w tej opinii, pomagają zdecydowanie bardziej niż Polska.

Sondaż Instytutu Spraw Publicznych został przeprowadzony w dniach 11 - 21 listopada 2011 roku przez Centrum Lewada na reprezentatywnej grupie 1591 pełnoletnich mieszkańców Rosji. Projekt zrealizowano w kooperacji z Fundacją Współpracy Polsko-Niemieckiej i dzięki finansowemu wsparciu ministerstwa spraw zagranicznych.

Czytaj więcej o wyborach w Rosji
Putin jak pierwszy sekretarz. Oskarża USA Premier Rosji stwierdził, że to USA wywołują protesty na ulicach Moskwy.
Wyszli na ulice. Chcą Rosji bez Putina Kilka tysięcy stronników opozycji protestowało przeciwko sfałszowaniu przez Kreml wyników wyborów do Dumy.
To już koniec Putina i kleptokracji w Rosji Wygra wybory, bo będą sfałszowane. Ale to będzie początek końca jego władzy.
wybory
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)