Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiana dostawcy energii w Wielkiej Brytanii będzie szybsza

0
Podziel się:

Od początku przyszłego roku Brytyjczycy będą mogli zmienić dostawcę energii w 17 dni zamiast - jak teraz - w 5 tygodni.

Zmiana dostawcy energii w Wielkiej Brytanii będzie szybsza
(wakila/iStockphoto)

Od początku przyszłego roku Brytyjczycy będą mogli zmienić dostawcę energii w 17 dni zamiast - jak teraz - w 5 tygodni. Brytyjski regulator rynku gazu i energii elektrycznej Ofgem zatwierdził bowiem nowe zasady dotyczące zmiany dostawcy energii.

W tej chwili procedury związane ze zmianą dostawcy trwają w Wielkiej Brytanii przeciętnie około 5 tygodni. Wliczony jest w to dwutygodniowy okres, w którym klient może wycofać się ze zmiany. Ofgem poinformował, że dwutygodniowy okres _ na ochłonięcie _ pozostanie w nowych regulacjach. Potem jednak dostawcy będą mieli nie trzy tygodnie, ale trzy dni na dopełnienie wszystkich procedur.

- _ Konsumenci mogą zmienić bank w ciągu siedmiu dni, operatora telefonii komórkowej w kilka dni, ale muszą czekać o wiele dłużej na zmianę dostawcy energii. Po tym, jak uprościliśmy i usprawniliśmy działanie rynku energii, nastał czas, by znacząco skrócić ten okres _ - powiedział szef Ofgem Dermot Nolan.

Nie jest to jednak docelowy kształt systemu. Szef Ofgem poinformował, że celem biura jest wprowadzenie możliwości zmiany dostawcy w ciągu zaledwie jednego dnia. Ma to być możliwe już od 2018 roku.

Energy UK, stowarzyszenie brytyjskich dostawców energii, stwierdziło w oświadczeniu, że już teraz mechanizmy zmiany dostawcy są na tyle wygodne, że na zmianę decyduje się ćwierć miliona konsumentów miesięcznie. Podkreśliło, że skrócenie czasu na zmianę wymagać będzie szczegółowych konsultacji między wszystkimi dostawcami (jest ich obecnie w Wielkiej Brytanii 24) a operatorem sieci przesyłowych.

Szef Ofgem skrytykował ponadto największych dostawców energii (tzw. _ wielką szóstkę _) za niechęć do obniżania cen detalicznych wraz ze spadkiem cen hurtowych na rynku na skutek łagodnej tegorocznej zimy. Według niego może to świadczyć o tym, że mechanizmy rynkowe dotyczące konkurencyjności nie działają tak jak powinny.

Według niektórych analityków cytowanych przez brytyjskie media, ceny detaliczne mogłyby obecnie spaść o około 6 proc. biorąc pod uwagę zmiany cen na rynku hurtowym.

Czytaj więcej w Money.pl

energia
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)