Konfederacja pracodawców Lewiatan zapowiada, że na początku marca złoży w Trybunale wniosek kwestionujący konstytucyjność ustawy w sprawie zmian w systemie emerytalnym. Złożenie własnego wniosku rozważa też RPO. Biuro Rzecznika analizuje przepisy, decyzja - w ciągu miesiąca.
Według Lewiatana kolejny wniosek do TK jest konieczny, ponieważ prezydencki nie porusza najważniejszych kwestii. Organizacja pracodawców wylicza, że wobec ustawy reformującej OFE można sformułować kilkadziesiąt zastrzeżeń konstytucyjnych. Lewiatan zebrał je w opublikowanym we wtorek raporcie.
Największe wątpliwości konstytucyjne - zdaniem Lewiatana - budzą między innymi: tryb uchwalenia ustawy, obowiązek przeniesienia ponad połowy aktywów OFE z Otwartych Funduszy do ZUS, zasada tzw. suwaka bezpieczeństwa - przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone do ZUS, zakaz reklamy OFE, ograniczenie swobody lokowania aktywów OFE.
Ile i jakie zarzuty znajdą się ostatecznie we wniosku Lewiatana - na razie nie wiadomo. Dr Tomasz Zalasiński z kancelarii prawnej Domański, Zakrzewski, Palinka, która przygotowuje wniosek do TK, zapowiada, że będzie on złożony w _ najszerszym, dopuszczalnym konstytucyjnie zakresie _. Jak przypomniał, mandat organizacji pracodawców do składania wniosków przed Trybunałem jest o wiele węższy niż mandat prezydenta, wobec czego wniosek musi być dobrze umotywowany.
Będzie wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich?
Zgodnie z konstytucją ogólnokrajowe władze organizacji pracodawców mogą wnosić o zbadanie, czy ustawa jest zgodna z ustawą zasadniczą, _ jeżeli akt normatywny dotyczy spraw objętych ich zakresem działania _.
Lewiatan dopuszcza możliwość, że Trybunał nie uzna jego skargi ze względu na brak legitymacji organizacji pracodawców do skarżenia ustawy dotyczącej systemu emerytalnego. _ - Jeśli tak się stanie, to uważamy, że sprawa ma tak ogromne znaczenie gospodarcze, a opinie prawne są tak jednoznaczne, że skargę powinien wnieść Rzecznik Praw Obywatelskich _ - powiedział ekspert Lewiatana Jeremi Mordasewicz.
Lesław Nowacki, dyrektor zespołu prawa pracy i zabezpieczenia społecznego w biurze RPO, powiedział, że Rzecznik rozważa zaskarżenie przepisów ws. OFE, obecnie trwa analiza dokumentów, a decyzja może być znana za mniej więcej cztery tygodnie.
Nowacki podkreślił jednocześnie, że punkt widzenia Rzecznika nie jest zbieżny z opinią Lewiatana. - _ Lewiatan ocenia ustawę z punktu widzenia przede wszystkim instytucji finansowych, natomiast nasz punkt widzenia to jest analiza zgodności tej ustawy z konstytucyjnym prawem do zabezpieczenia społecznego w powiązaniu z zasadą zaufania do państwa i prawa oraz zasadą naruszenia praw nabytych _ - powiedział Nowacki.
_ Rzecznik w tym kontekście analizuje te przepisy _ - dodał. Nowacki zaznaczył, że na razie jest za wcześnie, by mówić, które artykuły ustawy mogłyby być zaskarżone. Niewykluczone, że ws. OFE pojawią się jeszcze inne wnioski do TK. Złożenia własnych skarg nie wykluczała tuż po uchwaleniu ustawy sejmowa opozycja: TR, SP i SLD.
W skierowanym 31 stycznia wniosku do TK prezydent Bronisław Komorowski zaskarżył: zakaz inwestowania OFE w papiery wartościowe emitowane albo gwarantowane przez Skarb Państwa, nakaz inwestowania bardzo dużej części środków zgromadzonych w OFE w akcje w powiązaniu m.in. z usunięciem przepisów gwarantujących ubezpieczonym w OFE minimalną stopę zwrotu z inwestycji, zakaz reklamy OFE i kary za jej naruszenie.
Prezydent powołuje się przy tym na konstytucyjne zasady: zaufania do państwa i stanowionego prawa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, ochrony interesów w toku, wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Według Lewiatana prezydencki wniosek nie podejmuje najważniejszych kwestii takich jak np. umorzenie ponad połowy aktywów OFE i przeniesienie ich do ZUS.
TK może łączyć wpływające doń skargi z racji tożsamości przedmiotu sprawy. Jeśli więc skarg ws. OFE będzie więcej, mogą być rozpatrywane wspólnie - zależy to od decyzji sędziów TK. Prezes Trybunału Andrzej Rzepliński postanowił np. w 2011 r. połączyć dwie skargi rzecznika praw obywatelskich Ireny Lipowicz na zapisy o stosowaniu tzw. kontroli operacyjnej przez służby specjalne oraz na zapisy o ich dostępie do billingów obywateli (wciąż nie ma terminu na ich zbadanie).
Ponadto grupa kilkuset osób prywatnych przygotowuje się w Warszawie do złożenia cywilnego pozwu zbiorowego w sprawie reformy OFE. Szczegóły nie są na razie znane.
Ustawa o zmianach w systemie emerytalnym przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Na mocy ustawy już przeniesione zostały z OFE do ZUS obligacje i inne aktywa warte ok. 153,15 mld zł. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie będą mogły już inwestować.
Ustawa wprowadza minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r. Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje zakaz reklamy OFE.
Czytaj więcej w Money.pl
