Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiany w rządzie. "To kolejny policzek dla PSL"

0
Podziel się:

Opozycja komentuje decyzje Donalda Tuska, dotyczące rekonstrukcji rządu.

Zmiany w rządzie. "To kolejny policzek dla PSL"
(Dyjuk/Reporter)

Oczekiwania były duże, skończyło się na drobnej korekcie, którą wymusza dyplomatyczna kariera szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego.

aktualizacja: 9:25

Na tym stanowisku zastąpi go Jacek Cichocki. Jego miejsce w MSW zajmie Bartłomiej Sienkiewicz. Ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu dojdą kolejne obowiązki, będzie bowiem sprawował funkcję wicepremiera.

Trzęsienia ziemi nie było, co przyznał na konferencji prasowej sam premier. _ - Kiedy informowałem, że w związku z odejściem pana ministra Arabskiego, nie sadziłem, że wywoła to aż tyle sensacyjnych spekulacji - _ powiedział Donald Tusk.

Janusz Palikot wyśmiewa zmiany w rządzie. _ - Wszyscy ci, którzy byli, praktycznie zostają, poza wyjazdem Arabskiego na placówkę do Hiszpanii. Ale co to za rekonstrukcja - _ mówi lider Ruchu Palikota.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak krytykuje powierzenie funkcji wicepremiera ministrowi finansów. _ - Jest to niewątpliwie kolejny policzek zadany Polskiemu Stronnictwu Ludowemu - _twierdzi Błaszczak.

Przewodniczący SLD Leszek Miller mówi o osłabianiu pozycji szefa ministerstwa gospodarki. Ta, jego zdaniem, powinna być mocniejsza w sytuacji rosnącego bezrobocia, czy zapowiadanych kolejnych upadłości różnych firm. _ - Zwyciężyła koncepcja wysunięcia na czoło pionu finansowego i monetarnego. To bardzo źle rokuje na najbliższe miesiące i lata _- mówi Leszek Miller.

-_ Teraz mamy powrót na pozycje wyjściowe, które oddają wynik wyborczy _- Janusz Piechociński zapewnia, że jest o swoją pozycję w rządzie spokojny.

Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak przyznał w radiowej Trójce, że PSL nie wiedział o kandydaturze Bartłomieja Sienkiewicza na stanowisko szefa MSW.

Dodał jednak, że premier sam dobiera swoich współpracowników i ponosi odpowiedzialność za cały rząd. Eugeniusz Grzeszczak podkreśla, że podzielono odpowiedzialność za różne ministerstwa i nie ma zwyczaju kwestionowania kandydatur, które składa PO lub PSL.

- _ Jeżeli my mamy określony obszar odpowiedzialności, to jest właśnie gospodarka, sprawy społeczne i rolnictwo, to staramy się również przedstawiać jak najlepszego kandydata i oczekujemy akceptacji od koalicjanta. Taka jest praktyka układania tych relacji w koalicji. Do tej pory ta praktyka nie zawodziła _- mówi Eugeniusz Grzeszczak.

PSL nie uważa, by teka wicepremiera dla Jacka Rostowskiego podważała pozycję Janusza Piechocińskiego w rządzie. To powrót do ustaleń sprzed prawie sześciu lat - tłumaczy wicemarszałek Grzeszczak.

_ - Ten komunikat może być stwierdzeniem pewnej dużej pozycji ministra finansów w rządzie. Wracamy zresztą do początku, kiedy to w 2007 roku wynegocjowano warunki koalicji, zakładające dwóch wicepremierów - _ przypomina wicemarszałek Grzeszczak.

Czytaj więcej w Money.pl
PiS krytykuje premiera za zmiany w rządzie Z dużej chmury mały deszcz; to był i jest temat zastępczy - tak zmiany w rządzie, które ogłosił w środę premier, skomentował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Mucha do dymisji? Tłumaczy się z komunizmu Minister sportu Joanna Mucha nie komentuje pogłosek o swojej dymisji. Premier Donald Tusk zapowiedział na środę rekonstrukcję rządu.
Awans Rostowskiego ma odwrócić uwagę Zmiany w rządzie to korekta dokonana po to, by zająć uwagę mediów - twierdzą eksperci.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)