Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

KE nie będzie regulować zużycia energii przez tostery i suszarki

374
Podziel się:

Początkowo lista energooszczędnych produktów liczyła 15 pozycji. Były na niej między innymi tostery, suszarki do włosów, suszarki do rąk i czajniki elektryczne. Wtedy na Brukselę posypała się fala krytyki, głównie ze strony brytyjskich tabloidów, ale nie tylko.

KE nie będzie regulować zużycia energii przez tostery i suszarki
(wakila/iStockphoto)

Komisja Europejska rezygnuje z planów wprowadzenia limitów zużycia energii przez tostery i suszarki do włosów. Bruksela miała zaproponować przepisy w tej sprawie na początku roku, ale wstrzymała się z decyzją przed brytyjskim referendum. Teraz w obawie przed rosnącym populizmem i eurosceptycyzmem zrezygnowała z części planów i ograniczyła swoje zamierzenia.

Początkowo lista energooszczędnych produktów liczyła 15 pozycji. Były na niej między innymi tostery, suszarki do włosów, suszarki do rąk i czajniki elektryczne. Wtedy na Brukselę posypała się fala krytyki, głównie ze strony brytyjskich tabloidów, ale nie tylko.

- Nadmierna regulacja niszczy reputację Unii Europejskiej - mówił Peter Liese, niemiecki europoseł z grupy chadeków. W rezultacie Komisja zredukowała listę do sześciu produktów, skreśliła tostery i suszarki do włosów, pozostawiła czajniki elektryczne, suszarki do rąk, windy, panele słoneczne, kontenery chłodnicze i systemy monitorowania budynków. - Chcemy osiągnąć najlepsze rozwiązania dotyczące energooszczędności z możliwych - mówił niedawno w Strasburgu wiceszef Komisji Frans Timmermans.

Oficjalnie propozycje Komisja ma ogłosić pod koniec miesiąca. Jednak już pojawiła się kolejna krytyka, że Bruksela ugięła się pod presją eurosceptyków i populistów, że jej propozycja jest mało ambitna i że jest ze szkodą dla konsumentów, którzy nadal będą płacić wyższe rachunki za prąd.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
KOMENTARZE
(374)
WYRÓŻNIONE
waz
9 lat temu
czy świat oszalał???czym ta banda się zajmuje???
ola
9 lat temu
Kołchoźnicy z Brukseli zajmują się szkodnictwem. Naciski na producentów pralek na ograniczenie prądu i wody skończyło się tym, że "oszczędne" prali piorą dłużej, a jeśli się prania jeszcze raz nie przepłucze, to wyłazi uczulenie. Regularne pranie w niskich temperaturach powoduje, że w pralce pełno bakterii. Jak mi się stara pralka popsuła i kupiłam nową, od tego czasu biegam do alergologa, odzież mam wygniecioną no i pralka ciągle mieli, bo o ile wcześniej prałam 30-40 minut, to teraz od godziny do trzech. A oszczędności żadnej, bo jeśli nowa pralka zużywa w ciągu godziny pracy połowę prądu, jak stara, ale pierze trzy razy dłużej, to koszt wyprania jest wyższy.
Janek
9 lat temu
Mój toster, mój wybór.
...
Następna strona