Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nie z nami te numery Ziobro!"

0
Podziel się:

Były prezydent skrytykował ideę "silnego państwa" braci Kaczyńskich. Jego zdaniem oznacza to państwo represji i ograniczania praw obywatelskich.

"Nie z nami te numery Ziobro!"
(PAP/Tomasz Gzell)

Były prezydent zaapelował do wyborców, by nie obawiali się utraty polskich wartości i nie bali się integracji europejskiej.

Aleksander Kwaśniewski na konwencji Lewicy i Demokratów w Szczecinie ostro skrytykował ideę "silnego państwa" PiS.

Jego zdaniem w rozumieniu braci Kaczyńskich silne państwo oznacza: "nie mogę wam ufać, muszę was kontrolować, muszę was podsłuchiwać, cel uświęca środki, najpierw bój się a potem zobaczymy co z tego wyniknie, najpierw jest paragraf, a później dobierzemy człowieka" - wyliczał były prezydent.

ZOBACZ TAKŻE: Premier: Żeby Polska była jedna
Zdaniem Kwaśniewskiego na taką koncepcję silnego państwa nie ma zgody. "Jarosławie Kaczyński! Lechu Kaczyński! Ludwiku Dorn i Sabo! Nie idźcie tą drogą!" - apelował Aleksander Kwaśniewski.

"Polska musi wyzdrowieć. A wyzdrowieje tylko wtedy, gdy odsuniemy od władzy ekipę, która rządzi społeczeństwem metodami prokuratorskimi. To jest wielka batalia, którą musimy stoczyć" - mówi Kwaśniewski.

Polityka zagraniczna według Kwaśniewskiego

"Jestem przekonany, że po wyborach dzięki LiD-owi, ale także dzięki PO zbudujemy takie relacje z sąsiadami, które niczego nie będą burzyć" - mówił Aleksander Kwaśniewski.

"Chcemy być dumni z naszych wartości. Ale też być otwarci na wartości, które przynoszą inne narody, przynosi Unia Europejska" - powiedział były prezydent.

| KWAŚNIEWSKI W DZIWNYM STANIE? |
| --- |
| O prawdopodobnej niedyspozycji byłego prezydenta na konwencji w Szcecinie donosi na swojej stronie internetowej "Dziennik". "Spowolniona mowa, dziwne miny - ze zdumieniem zwolennicy LiD, którzy przyszli na konwencję w Szczecinie, obserwowali Aleksandra Kwaśniewskiego" - czytamy w artykule. "Mam wrażenie, że on jest znów niedysponowany. To niedyspozycja ogólnie znana" - mówi dziennikowi.pl Jolanta Szczypińska z PiS. Ryszard Bugaj skomentował zachowanie byłego prezydenta w TVN24: "Byli prezydenci powinni odchodzić jednak na emeryturę, choć z różnych powodów, jeśli chodzi o Wałęsę i Kwaśniewskiego. Jakbym był szefem kampanii LiD-u, popadłbym dziś w panikę". Nieoficjalnie dziennik.pl dowiedział się, że współpracownicy byłego prezydenta odradzali mu dzisiejsze wystąpienie. On jednak postanowił mówić. Reporterzy, którzy stali blisko Kwaśniewskiego, gdy wchodził na scenę, przyznają, że czuli woń alkoholu. |

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)