Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

LPR i Lepper: Przegrali, ale nie odchodzą

0
Podziel się:

Przegrani zapowiadają, że jeszcze o nich usłyszymy. A Samoobronę nawet zobaczymy, bo zapowiada blokady dróg.

LPR i Lepper: Przegrali, ale nie odchodzą
(PAP/Paweł Supernak)

Wielcy przegrani - Samoobrona i Liga Polskich Rodzin - zapowiadają, że jeszcze o nich usłyszymy. A nawet ich zobaczymy. Przynajmniej Samoobronę, która zapowiada blokady dróg.

Najgorsze dla obu partii jest to, że nie zdobyły choć po 3 procent głosów. Z takim wynikiem przysługiwałyby im dotacje z budżetu.

Ale mimo to nie tracą animuszu.Szymon Pawłowskiz LPR-u zapewnia, że jego partia nie zamierza zniknąć ze sceny politycznej.

*Pawłowski: *
Z Unia i z euro będziemy walczyć nadal

"Działalność polityczna nie kończy sie na parlamencie" - mówi Pawłowski i dodaje, że LPR nie ustanie w działaniach przeciw Unii Europejskiej i przyjęciu waluty euro.

Polityk LPR poinformował, żeRoman Giertychnie będzie prezesem partii, ale w niej zostanie. Założyciel Ligii - tuż po zakończeniu ciszy wyborczej i ogłoszeniu wstępnych wyników - zrzekł się roli lidera partii.

Szymon Pawłowski zapowiedział także, że LPR prawdopodobnie jutro zwoła zarząd. Oceni on kampanię wyborczą i wyniki głosowania.

Maksymiuk:
Szkoda naszego dobrego programu

Druga przegrana partia tych wyborów - Samoobrona - też znika z wielkiej polityki. AleJanusz Maksymiukzapewnia, że nie znika w ogóle. Jeden z najbliższych współpracowników Leppera stanowczo zaprzeczył, jakoby Samoobrona miała się rozwiązać.

Partia - jak podkreślił Maksymiuk - ma dobry program i będzie nad nim pracować. Jest mu smutno, że nie będzie on realizowany.

Maksymiuk nie wykluczył, że jeśli będzie tego wymagała sytuacja, Samoobrona wróci do słynnych blokad. Polityk zaznaczył również, że Samoobrona - jako pozaparlamentarna opozycja - będzie pilnie obserwować nową władzę i na bieżąco rozliczać z obietnic wyborczych.

Maksymiuk poinformował, że w czwartek zbiera się klub Samoobrony.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)