Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Szygulski
|

Finał na Euro jest w zasięgu ręki. Nie mówmy o Tomaszewskim

0
Podziel się:

Antoni Piechniczek ocenia szanse na dobry wynik reprezentacji Polski.

Finał na Euro jest w zasięgu ręki. Nie mówmy o Tomaszewskim
(Piotr Blawicki/East News)

Money.pl: Wczoraj biało-czerwoni przeprowadzili pierwszy wspólny trening przed Euro 2012. Czego możemy spodziewać się po podopiecznych Franciszka Smudy?

Antoni Piechniczek, wiceprezes PZPN, były trener reprezentacji polski w piłce nożnej: Nasze szanse oceniam bardzo dobrze. Jestem optymistą i uważam, że plan wyjścia z grupy jest jak najbardziej realny. Zresztą uważam, że nie powinniśmy w ogóle zakładać, że jak wyjdziemy z grupy, to osiągniemy już wszystko, co chcieliśmy. Wręcz przeciwnie, musimy sobie zadać następujące pytanie: Co trzeba zrobić, żeby dojść do finału.

Brzmi dosyć fantastycznie. Uważa Pan, że mamy realne szanse na finał Mistrzostw Europy?

Realnie na pewno możemy myśleć o ćwierćfinale, albo pół finale. Wystarczy jednak, że uśmiechnie się trochę do nas szczęście i znajdziemy się w samym finale. Proszę zauważyć, że po drodze do finału gramy jedynie pięć meczy. Jeśli nie stracimy w nich więcej jak 3-4 bramki a strzelimy minimum 8, to wtedy na pewno będziemy grali w finale. To wszystko można przecież sobie wyobrazić.

Poza tym proszę zwrócić uwagę, że w przypadku pojedynczego meczu ćwierćfinałowego czy półfinałowego będzie decydować dyspozycja dnia i szczęście. Wystarczy, że akurat w tym momencie wszystko ułoży się po naszej myśli i awansujemy dalej. Zwłaszcza, że gorąco wierzę w dobre przygotowanie naszego zespołu.

Ocena Jana Tomaszewskiego w tym względzie jest zgoła odmienna. Doszło do tego, że nie chce się przyznawać do naszej reprezentacji.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/180/m207796.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tomaszewski;nie;bede;kibicowal;reprezentacji;polski;,137,0,1081993.html) *Drużyna Smudy to kadra hańby. "Wstyd mi" * Ostre słowa byłego reprezentanta. _ Koszulka z orłem jest profanowana _. Ależ proszę nie poruszać w rozmowie ze mną tematu Jana Tomaszewskiego. Zamiast tego lepiej zwracać uwagę na wypowiedzi ludzi rozsądnych. Jeśli już mam cokolwiek o nim mówić, to przytoczę tylko takie zdarzenie z ostatniego czasu, w którym małe dzieciaki podarowały panu Tomaszewskiemu kalosze ze słomą i w ten sposób chyba najdobitniej określiły, jaki jest poziom jego wypowiedzi na temat polskiej reprezentacji.

Może jednak warto słuchać krytycznych głosów, nawet jeśli jest to bardzo nieprzyjemne?

W tym wypadku nie ma to sensu, bo Tomaszewski przesadza na każdym kroku. W ogóle jest niedobrą sytuacją, że jego nazwisko wymienia się bardzo często przy okazji jego negatywnych wypowiedzi. To tylko sprawia, że on czuje się bardziej dowartościowany i przekracza kolejny Rubikon i za chwilę powie: _ Ach usłyszałem gdzieś tam w radiu, że drążą temat, o którym mówiłem więc jestem na dobrym tropie i na pewno powinienem dalej tak postępować _.

W takim razie nie ma Pan zastrzeżeń do naszych przygotowań do Euro 2012?

Oczywiście, że nie. Uważam, że zrobiliśmy wszystko co należało. Przygotowujemy się od niemal pięciu lat jeśli idzie o stronę organizacyjną i od niemal dwóch lat pod względem czysto sportowym, czyli od momentu, kiedy kadrę przejął Franciszek Smuda. Wykorzystał on ten czas na szeroko zakrojone eksperymenty, bo przecież przetestował około 70 piłkarzy. Czas więc najwyższy zbierać plony z poczynionych wysiłków. Zrobiliśmy bardzo wiele, żeby mogły być naprawdę imponujące.

Niczego nie brakuje nam od strony organizacyjnej?

Może tylko tego, że mecze nie będzie meczy w Chorzowie i Krakowie. Ciągle tego żałuję, bo to ważne miasta dla historii polskiej piłki. Zwłaszcza na Górnym Śląsku tradycje piłkarskie są imponujące a jednocześnie jest to gęsto zaludniony region, w którym mieszka bardzo wielu kibiców piłkarskich. Z drugiej strony cieszę się na przykład, że Euro 2012 zawita do Gdańska. Piłka nożna na Pomorzu często przeżywała spore trudności. Wierzę, że organizacja tak dużego turnieju na stałe wzmocni tam jej pozycję.

Czytaj więcej w Money.pl
Na Euro wszystko będzie dobrze. Poza drogami Prezydent oficjalnie potępił też związkowców za zapowiedzi protestów oraz za ostatnią blokadę Sejmu.
Zdążą z drugą linią metra? Użyją tarczy Prezydent Warszawy liczy na szybki postęp prac i oddanie inwestycji w terminie.
Baseny, siłownie, kręgielnie i małżeńskie łoża. Tak zamieszkają piłkarze Zobacz, wszystkie ośrodki szkoleniowe w Polsce, do których trafią finaliści Euro 2012.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)