Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palikot z premedytacją wykorzystuje Grodzką. Musi

0
Podziel się:

Prof. Janusz Czapiński: Fundamentaliści mają kaca.

Palikot z premedytacją wykorzystuje Grodzką. Musi

Money.pl: Jak doszło do tego, że Anna Grodzka ma duże szanse zostać wicemarszałkiem Sejmu?

Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, Uniwersytet Warszawski *: *Pewna część fundamentalistów, którzy odrzucili prace nad którymkolwiek z trzech projektów ustawy o związkach partnerskich, ma swoistego kaca. Przyjęła do wiadomości, że tylko dlatego, że ktoś nie zgadza się na homoseksualne związki partnerskie, nie można odrzucać całych projektów tych ustaw, które tak naprawdę w istotnej mierze dotyczą związków heteroseksualnych. Teraz ci posłowie będą próbowali zachować twarz głosując za kandydaturą Anny Grodzkiej.

Szczególnie, że pojawiają się głosy konserwatywnej części PO, że lepsza Grodzka niż Nowicka.

To tylko potwierdza moją teorię, ale bez względu na to, czy oni teraz będą wygłaszać publicznie takie deklaracje, czy nie. Część z nich na pewno zagłosuje inaczej niż w sprawie projektów, właśnie przez takie poczucie dyskomfortu.

A ten dyskomfort nasiliły wypowiedzi Krystyny Pawłowicz z PiS?

Oczywiście. Podejrzewam, że spośród tych 46 posłów PO, tylko znikoma cześć mogłaby się solidaryzować z formą i treścią tego, co wypowiadała prof. Pawłowicz na sali sejmowej i później w mediach. Większość jednak nie chce być identyfikowana z tą postacią i z tym sposobem myślenia o ludziach. Wyraz tego dadzą prawdopodobnie podczas głosowania. Być może nawet wbrew swojemu estetycznemu smakowi zagłosują za kandydaturą Anny Grodzkiej.

Janusz Palikot z pełną premedytacją wykorzystuje Annę Grodzką do promocji swojego Ruchu?

Palikot zdaje sobie sprawę z tego, że uzyskał trzeci wynik w wyborach parlamentarnych właśnie dzięki hasłom daleko posuniętego liberalizmu obyczajowego. Dzisiaj z kolei oglądając sondaże musi być nieco zmartwiony, że ten jego zdecydowany wizerunek nowoczesnego i wyzwolonego moralnie Polaka zaczyna się zamazywać. Takie ruchy służą podtrzymywaniu poparcia. Niewątpliwie 10 procent Polaków absolutnie entuzjastycznie zaakceptuje kandydaturę Anny Grodzkiej, a jeszcze większy procent Polaków zgodzi się na liberalizacje w sprawie narkotyków. Palikot musi wrócić do swoich korzeni z okresu wyborów i pokazać, jak bardzo wyrazistym ugrupowaniem jest Ruch Palikota. Tylko w tym widzi szanse na dobry wynik sondażowy i wyborczy.

Palikot mówił, że zgłaszając Grodzką wyznacza moment, aby coś się przestawiło w polskiej mentalności. Ta kandydatura może zmienić sposób myśleniu wielu Polaków?

Absolutnie nie. Niezależnie od tego, jak zachowają się posłowie w tej sprawie i czy ta kandydatura przejdzie czy nie, to absolutnie niczego to w mentalności i myśleniu Polaków nie zmieni. Nadal ogromna większość Polaków będzie traktowała Annę Grodzką jako _ ciało obce _, odmawiając jej w pewnym sensie pewnego wymiaru człowieczeństwa. Tak samo jest z ustawą o związkach partnerskich, inny wynik głosowania również niczego by nie zmienił. Mentalność Polaków jest głęboko zakorzeniona w kulturze. Oczywiście, niekiedy regulacje prawne mogą w dłuższej perspektywie nieco myślenie obywateli zmienić, ale to w bardzo sporadycznych sytuacjach. Nie tak łatwo zmienić myślenie Polaków.

Czyli niektórzy politycy mają rację mówiąc, że _ większość Polaków nie chce Grodzkiej i nie chce związków partnerskich, więc głosujemy tak, a nie inaczej _?

Tutaj nie byłbym tak pewny tej większości. Jeżeli nawet ostatnio robione były jakieś badania dotyczące ogólnie związków partnerskich. Powinno się jednak rozdzielić związki partnerskie heteroseksualne i homoseksualne. Wtedy byśmy zobaczyli, że większość jest za uregulowaniem prawnym związków heteroseksualnych, a zdecydowana większość jest przeciw regulacjom dotyczącym związków homoseksualnych. To są dwie, zupełnie różne rzeczy, które w odbiorze społecznym wywołują absolutnie odmienne emocje.

Skoro ani politycy, ani media, nie są w stanie zmienić podejścia wielu, to jak długo może trwać proces akceptacji tego typu związków?

Dzisiaj zaledwie 10 procent Polaków daje homoseksualistom prawo do układania sobie życia, a to jest tylko dwa punkty procentowe mniej niż w Rosji. Żeby zmieniły się proporcje, jeśli chodzi o stosunek do homoseksualistów, to musi minąć okres co najmniej jednego pokolenia. To się nie zdarzy za miesiąc, za rok, to nie zdarzy się szybko i to bez względu na to, co robić będą politycy.

Czytaj więcej w Money.pl
Gowin mówi, czy zagłosuje za Grodzką Nie widzę żadnego problemu w głosowaniu za kandydaturą Anny Grodzkiej na wicemarszałek Sejmu - oświadczył w poniedziałek w Krakowie minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
"Nie będę uczestniczyć w teatrzyku Palikota" Marszałek Sejmu Ewa Kopacz wysoko ocenia pracę Wandy Nowickiej jako wicemarszałka Sejmu.
Grodzka wicemarszałkiem? Palikot każe czekać _ Jesteśmy za tolerancją, ale nie za afirmacją, a postawienie kogoś na takim stanowisku to akceptacja tej ideologii _.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)