Najpierw poznamy dane z rynku pracy; w tym odczyt stopy bezrobocia w marcu oraz liczbę złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z kwietnia. Następnie Bank Anglii opublikuje kwartalny raport na temat inflacji, po którym przemówienie wygłosi szef Banku Anglii Mark Carney.
Prognozy zakładają spadek stopy bezrobocia do 6.8% z 6.9% odnotowanych w poprzednim miesiącu. Jeszcze w poprzednim miesiącu prognozy były mniej optymistyczne i zakładały utrzymanie się stopy bezrobocia na dotychczasowym poziomie 7.2%. Ówczesny odczyt 6.9% korzystnie zaskoczył i przyczynił się do przełamania przez funta tegorocznych szczytów. Coraz więcej ekspertów jest jednak zdania, że to efekt rekordowych poziomów samozatrudnienia, przez co nie odzwierciedla prawdziwego stanu brytyjskiego rynku pracy. Potwierdza to niska dynamika wzrostu płac. Raport dotyczący inflacji będzie szczególnie istotny w kontekście planów BoE co do przyszłej podwyżki stóp procentowych, gdyż zawierał będzie nowe prognozy najważniejszych wskaźników makro z brytyjskiej gospodarki. BoE zrezygnował z warunkowania podwyżki stóp procentowych spadkiem bezrobocia poniżej progu 7% i zdecydował się na uzależnienie decyzji ws. stóp procentowych od szerszego spektrum czynników potwierdzających rozwój gospodarki, m.in. poziomu wolnych mocy
produkcyjnych. W lutym BoE szacował wolne moce produkcyjne na 1-1.5% PKB.
Kluczową rolę w kształtowaniu sentymentu wobec brytyjskiej waluty, odegrać może wystąpienie szefa BoE i komentarz do opublikowanych danych. Prawdopodobnie Carney, nie przybliży horyzontu zacieśniania polityki pieniężnej, lecz skoncentruje się wstrzemięźliwej ocenie bieżącej kondycji makro.
