Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słaby złoty pod choinkę

0
Podziel się:

Wzrost siły amerykańskiego dolara oraz wyprzedaż złotego trwają w najlepsze. Kurs EURUSD ustanowił nowe minimum trendu spadkowego na 1.

Słaby złoty pod choinkę

2165, a USDPLN wybił się na nowe maksimum - 3.53. Wczoraj złoty silnie tracił również wobec franka i euro. Kurs CHFPLN wzrósł do 3.5750, a EURPLN do 4.30 - złoty nie był tak słaby w stosunku do franka od połowy 2012 roku a wobec euro od września 2013 roku. Trudno jest jednoznacznie wytłumaczyć widoczną w ostatnich tygodniach słabość polskiej waluty. Związane może to być z przepływami na koniec roku i wychodzeniem inwestorów zagranicznych z naszego regionu. Widać to chociażby po podobnie silnym osłabieniu węgierskiego forinta. Innym, choć naszym zdaniem drugorzędnym czynnikiem osłabiającym złotego jest rosnące prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Po ubiegłotygodniowych wyraźnie gorszych od oczekiwań danych o inflacji oraz produkcji przemysłowej, wczoraj równie negatywnie zaskoczyła sprzedaż detaliczna za listopad. Tym samym silna koniunktura, która była głównym argumentem by nie obniżać stóp, zdaje się słabnąć, a co za tym idzie może skłonić kolejnych członków RPP by
zagłosowali za cięciem kosztu pieniądza. Uważamy, ze w długim terminie słabość złotego wobec euro i franka nie utrzyma się. W przyszłym roku, wraz z bardzo luźną polityką pieniężną ECB i SNB złoty powinien odrabiać straty.

Inaczej sytuacja wygląda w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj bowiem dane o PKB zaskoczyły wyraźnie in plus. Annualizowana dynamika wzrostu gospodarczego za III kw. bieżącego roku zrewidowana została w górę z 3.9 do 5% - amerykańska gospodarka nie rozwijała się w tak szybkim tempie od 2003 roku. Rezerwa Federalna otrzymała więc kolejny argument by dokonać pierwszej od 2006 roku podwyżki stóp procentowych. Obecnie rynek wycenia taką decyzję na połowę przyszłego roku. Uważamy, że perspektywa zacieśnienia polityki pieniężnej przez Fed, w kolejnych miesiącach dalej umacniać będzie amerykańskiego dolara. Co prawda z punktu widzenia koniunktury giełdowej zbliżająca się podwyżka stóp to czynnik, który powinien hamować wzrosty indeksów, jednak uważamy, że utrzymujący się wysoki wzrost gospodarczy powinien ostatecznie przeważyć i główne indeksy amerykańskich giełd w kolejnych miesiącach kontynuować będą zwyżki.

Dziś sesje giełdowe na większości światowych parkietów będą skrócone, natomiast jutro i pojutrze handel będzie zamknięty. Z danych makro dziś jeszcze poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA (14:30). Przez święta natomiast zmienność może pojawić się na parach jenowych. Japończycy bowiem zarówno dziś jak i w czwartek i piątek normalnie pracują, odbędą się również sesje giełdowe. Co więcej poznamy sporo ważnych danych makro. W piątek bowiem czekają nas odczyty inflacji CPI, stopy bezrobocia, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Jeżeli dane rozczarują, wzrośnie presja na bank centralny oraz rząd Japonii by dalej stymulowali gospodarkę, a co za tym idzie jen powinien tracić na wartości. Co więcej uważamy, że działania już podjęte przez te dwa organy, w kolejnych tygodniach dalej osłabiać będą japońskiego jena.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)