Rozpoczęty na początku marca wzrostowy rajd na parze EURGBP, który wyprowadził kurs z kilkumiesięcznego trendu spadkowego, we wtorek doprowadził wykres do tegorocznych szczytów na poziomie 0.8399. Wczoraj EURGBP zatrzymał się na silnym oporze w postaci 200-sesyjnej średniej kroczącej oraz 38.2 proc. zniesienia Fibo fali spadkowej z drugiej połowy ubiegłego roku i uległ dynamicznej przecenie. Najbliższe wsparcie w postaci 23.6 proc. zniesienia Fibo przebiega na 0.83. Przebicie tego poziomu mogłoby sprowadzić kurs do 50 sesyjnej średniej kroczącej lub linii trendu wzrostowego, ukształtowanej przez dołki z lutego i początku marca. Silny opór stanowić zaś będzie poziom tegorocznych szczytów, czyli okolice 0.84.
Umocnienie funta brytyjskiego to przede wszystkim zasługa wczorajszych danych z rynku pracy. Wprawdzie stopa bezrobocia wyniosła w styczniu 7.2% i okazała się zgodna z oczekiwaniami, ale pozytywne zaskoczenie przyniósł spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W lutym liczba złożonych wniosków zmniejszyła się o 34.6 tys. wobec prognozowanego spadku o 25 tys., na korzyść zrewidowano także odczyt za poprzedni miesiąc, co dobrze rokuje na spadek stopy bezrobocia w kolejnych miesiącach. W tej sytuacji warto śledzić zaplanowane na 25 marca odczyty inflacji. Wzrost inflacji w połączeniu z poprawą sytuacji na rynku pracy mogą bowiem skłonić BoE do wcześniejszego zacieśniania polityki pieniężnej i w efekcie powrotu funta na ścieżkę wzrostową. Większego zaskoczenia nie przyniósł natomiast opublikowany wczoraj protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii.
W bieżącym tygodniu brak ważniejszych odczytów z gospodarek Wielkiej Brytanii i Strefy Euro, dlatego można spodziewać się kontynuacji technicznej korekty na EURGBP. W najbliższym czasie poza zaplanowanymi na wtorek odczytami inflacji z Wielkiej Brytanii na uwagę zasługują poniedziałkowe odczyty indeksu PMI dla przemysłu z krajów Strefy Euro.
