Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Duża siła spekulacji przy rozchwianych rynkach

0
Podziel się:

Wczorajsze zawirowania wokół Francji i coraz większa awersja do ryzyka obiła się mocno na rodzimej walucie. W ostatnim czasie w miarę mocy złoty skutecznie bronił się przez większą deprecjacją.

Duża siła spekulacji przy rozchwianych rynkach

Plotki na temat Francji zaszkodziły rynkom

Wczorajsze popołudnie bardzo mocno przypominało poniedziałkowe notowania, kiedy wspólna waluta znacząco traciła na wartości. Wczoraj kurs głównej pary walutowej zleciał z okolic wartości 1,44 poniżej poziomu wsparcia usytuowanego na 1,4150. Inwestorów od bardziej ryzykownych aktywów odstraszyły nie tylko brak impulsów do dalszych wzrostów, lecz przede wszystkim pojawiające się na rynku spekulacje na temat ratingu Francji oraz stabilności francuskich banków.

Mimo, że wczoraj wszystkie agencje potwierdziły najwyższą możliwą ocenę dla kraju znad Sekwany to rynki nie przejęły się tym za bardzo. Mocniej uwierzyły one w przyszłe problemy francuskich banków, które w swoich portfelach posiadają sporą liczbę włoskich i greckich papierów dłużnych. Dlatego według uczestników rynku kłopoty tych krajów mogą pociągnąć na dno także i Paryż.

Zatem wczorajsze pojawienie się prezydenta Nicolasa Sarkozy na nadzwyczajny spotkaniu ws. oszczędności mogło zostać odebrane jako próba ratowania się od wpadnięcia w kryzys zadłużeniowy i obniżki ratingu. Na tym skorzystali spekulanci przeceniając mocno wspólną walutę. Z tego wynika zatem, że krążące wczoraj plotki i spekulacje przy bardzo rozchwianych nastrojach rynkowych miały bardzo dużą moc sprawczą. Zmiana sytuacji nastąpiła dopiero w nocy i dziś na początku sesji europejskiej para EUR/USD notuje poziom 1,4265.

Złoty mocno ucierpiał

Wczorajsze zawirowania wokół Francji i coraz większa awersja do ryzyka obiła się mocno na rodzimej walucie. W ostatnim czasie w miarę mocy złoty skutecznie bronił się przez większą deprecjacją. Sytuacja jednak diametralnie zmieniła się wczoraj. Spekulacje o problemach Paryża z zadłużeniem, czy ewentualne kłopoty finansowe któregoś z francuskich banków odstraszyły inwestorów od złotego.

Dlatego też kurs pary EUR/PLN podskoczył do wartości 4,23 bez problemu przebijając się przez kolejne opory. Tak samo zachowywała się para USD/PLN , której kurs po bezproblemowym przebiciu się przez opór na 2,90 zatrzymał się dopiero na wartości 2,9850. Dziś rano sytuacja wygląda nieco lepiej i rodzima waluta odzyskuje część straconych sił. O godzinie 8:45 za jedno euro trzeba zapłacić 4,16 zł, zaś za dolara 2,9165 zł.

W końcu kilka danych

Czwartek przyniesie nam trochę więcej istotnych publikacji makroekonomicznych niż poprzednie dni. O godzinie 14:00 zostanie opublikowana wartość salda rachunku bieżącego dla Polski. Analitycy spodziewają się odczytu na poziomie -1,4 mld euro, przy zerowym poziomie w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 14:30 zostaną opublikowane dane z amerykańskiej gospodarki.

Tam bilans handlu zagranicznego ma osiągnąć poziom -48 mld USD, czyli nieco mniej, gdyż w poprzednim okresie wyniósł on – 50,23 mld USD. Ostatnią dziś istotną publikacją będzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Konsensus rynkowy szacuje odczyt na poziomie 403 tys. czyli o 3 tys. więcej niż w poprzednim okresie.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)