Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Funt koryguje wczorajsze umocnienie

0
Podziel się:

Dane na temat lutowej dynamiki produkcji przemysłowej na Wyspach mocno dzisiaj zaskoczyły

Funt koryguje wczorajsze umocnienie

Dane na temat lutowej dynamiki produkcji przemysłowej na Wyspach mocno dzisiaj zaskoczyły - spadek o 1,2 proc. m/m i wzrost jedynie o 2,4 proc. r/r, to nie było to, co inwestorzy chcieliby zobaczyć.

Zwłaszcza, że miesięczny spadek był największy od sierpnia 2009 r. Niewykluczone, że była to tylko korekta mocnej zwyżki ze stycznia, ale niezależnie od interpretacji oczekiwania, iż Bank Anglii mógłby szybciej podnieść stopy procentowe nieco spadły.

Nadal prawdopodobnym terminem jest lipiec, chociaż wiele zależeć będzie od kolejnych danych - bank centralny nie zdecyduje się na podwyżkę, jeżeli miałaby ona wyraźnie wpłynąć na dynamikę PKB. Stąd też funt był dzisiaj w odwrocie i jutrzejszy komunikat Banku Anglii niewiele tutaj zmieni. Po południu kurs GBP/USD kształtował się w okolicach 1,63.

Po południu nieznacznie tanieć zaczęło euro, po tym jak kilka godzin wcześniej wspólną walutę wsparły wyniki przetargu bonów w Portugalii (mimo trwającego zamieszania wokół tego kraju - dzisiaj tamtejsze władze zdementowały spekulacje, jakoby nieoficjalnie negocjowały warunki zagranicznej pomocy finansowej), a rynek poznał lepsze dane nt. zamówień w niemieckim przemyśle (wzrost w lutym do 2,4 proc. m/m).

Kurs EUR/USD osiągnął szczyt na 1,4316, ale po południu spadł do 1,4285. Na rynku ściera się zbyt dużo opinii dotyczących tego, co znajdziemy w jutrzejszym komunikacie ECB i część inwestorów zaczyna realizować zyski z ostatniego umocnienia wspólnej waluty.

W kraju złoty minimalnie zyskał względem euro i dolara - pomogła w tym zapowiedź ponadplanowego zwiększenia tegorocznych dochodów budżetu o 4,5 mld zł z tytułu większego zysku NBP za 2010 r. To w pewnym sensie pokrywa ubytek z tytułu nieudanej prywatyzacji Enei, która miała przynieść budżetowi około 5,5 mld zł wpływu.

Złoty stracił dzisiaj względem franka - przyczyniło się do tego umocnienie szwajcarskiej waluty na rynkach światowych po zaskakującym wzroście inflacji CPI w marcu, co zwiększyło spekulacje wokół ewentualnej podwyżki stóp procentowych w czerwcu.

EUR/USD: Na rozstrzygnięcie zaczekamy do jutrzejszej konferencji prasowej szefa ECB. Tym samym w kontekście widocznego naruszenia spadkowej linii trendu poprowadzonej ze szczytu z 2008 r., która przebiega w okolicach 1,4270, a także maksimum z listopada ub.r. na 1,4282, nadal warto zastosować tzw. filtr błędu. Oczywiście, jeżeli dzisiaj wieczorem notowania zejdą poniżej 1,4270 to będzie to sygnał potwierdzający, iż jesteśmy na etapie wyrysowywania kluczowego szczytu.

komentarz
komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)