Początek dzisiejszej sesji to spadki wartości głównej pary walutowej. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3601, co oznacza, że na gruncie analizy technicznej znajduje się ona blisko wsparcia w postaci dołków z lutego tego roku w okolicach 1,359. Przebicie tych poziomów otworzyłoby drogę do minimów z początku lutego na poziomie 1,3478.
Przyczyną umocnienia dolara względem euro, są rozczarowujące w większości przypadków dzisiejsze odczyty indeksów PMI dla przemysłu z najważniejszych europejskich gospodarek. W dalszej części sesji poznamy jeszcze dane dotyczące inflacji konsumenckiej w Niemczech (maj) oraz dane z z USA w postaci indeksów PMI i ISM dla przemysłu.
Patrząc na kalendarz wydarzeń makroekonomicznych widać, że obecny tydzień obfitował będzie w wiele impulsów mogących przynieść zmiany na wykresie. Niewątpliwie jednak najważniejszym wydarzeniem będzie czwartkowa decyzja ECB w sprawie stóp procentowych.
Gorszy odczyt indeksu PMI z Polski
Nasza waluta rozpoczyna dzisiejszą sesję od umocnienia wobec wspólnej waluty, która wyceniana jest na 4,1368 PLN oraz osłabienia wobec dolara, który kosztuje 3,0426 PLN. Złoty nie zaregował dziś znaczącym osłabieniem na gorsze odczyty z naszego kraju. Poniżej prognoz wypadł indeks PMI dla przemysłu, spadek względem wartości poprzedniej zanotował również Wskaźnik Rynku Pracy wg BIEC. Naszej walucie w zachowaniu wartości cały czas pomagają nasze papiery dłużne, których rentowność spada i w przypadku obligacji 10- letnich wynosi 3,64 proc.