Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy boją się jutra

0
Podziel się:

Tak w wielkim skrócie można skomentować przebieg dzisiejszych notowań na rynkach akcji, a także walut - gdyż w ostatnich tygodniach są one dość ze sobą skorelowane.

Inwestorzy boją się jutra

Tak w wielkim skrócie można skomentować przebieg dzisiejszych notowań na rynkach akcji, a także walut - gdyż w ostatnich tygodniach są one dość ze sobą skorelowane.

Zaczęło się dość dobrze - giełdy otworzyły się na mocnych plusach, a dolar tracił na wartości - co dawało szanse na realizację przedstawionego w piątek scenariusza. Optymizmu nie starczyło jednak na długo, w kolejnych godzinach dynamika zwyżek na rynku akcji malała, a EUR/USD oddał całą wcześniejszą zwyżkę, spadając po południu w okolice 1,3350 z 1,3530 odnotowanych rano.

Widać wyraźnie, że nikt nie chce otwierać pozycji sprzecznych ze średnioterminowym trendem, na dłużej niż kilka godzin - to wynik wciąż sporej niepewności utrzymującej się na rynkach. Wciąż pojawiają się informacje o problemach instytucji finansowych (w weekend był to ING, który dostał szybką pomoc od holenderskiego rządu), a stawki depozytów międzybankowych spadają zbyt wolno w kontekście zadeklarowanych w ubiegłym tygodniu planów pomocy dla sektora ze strony europejskich rządów i amerykańskiej administracji.

Widać ogromne obawy przed recesją, mimo, że część obserwatorów dość słusznie zauważa, że w krótkim terminie akcje są nadmiernie wyprzedane i kilkutygodniowe odbicie jest coraz bliżej. Oczywiście sama recesja będzie długa, a działania podejmowane przez rządy, czy banki centralne (kolejne obniżki stóp procentowych) nie spowodują, iż nagle ona zniknie. Do wszystkiego potrzebny jest czas, a część inwestorów wydaje się być zbyt niecierpliwa, chcieliby już teraz usłyszeć, że najgorsze jest za nimi.

Kluczowym wydarzeniem poniedziałkowej sesji będzie jednak wystąpienie szefa FED, Bena Bernanke przez Komisją Budżetową Kongresu, które rozpocznie się o godz. 16:00. Tradycyjnie, jak ma to miejsce co kilka miesięcy, szef banku centralnego przedstawi ocenę bieżącego stanu gospodarki i jej perspektywy na przyszłość.

Można się spodziewać, iż w krótkim okresie nie będzie on optymistą, jednak wyrazi nadzieje, że podjęte przez amerykańską administrację działania pomogą w opanowaniu kryzysu na rynku finansowym, a dalsze dostosowanie polityki monetarnej (obniżki stóp procentowych) pozwolą na złagodzenie wpływu oczekiwanej recesji.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)