Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Jak wygra PO, złoty się jeszcze umocni

0
Podziel się:

Otwarcie na poziomach 3,69 EURPLN i 2,58 USDPLN na dwa dni przed wyborami z pewnością jest zaskoczeniem, nawet dla tych, którzy już od dłuższego czasu wierzyli, że złoty uodpornił się na polityczną niepewność: obecnie wydaje się, że rynek wiąże duże nadzieje ze zwycięstwem partii, która zajęłaby się reformą finansów publicznych i innymi ustawami progospodarczymi.

Otwarcie na poziomach 3,69 EURPLN i 2,58 USDPLN na dwa dni przed wyborami z pewnością jest zaskoczeniem, nawet dla tych, którzy już od dłuższego czasu wierzyli, że złoty uodpornił się na polityczną niepewność: obecnie wydaje się, że rynek wiąże duże nadzieje ze zwycięstwem partii, która zajęłaby się reformą finansów publicznych i innymi ustawami progospodarczymi.

Ewentualne zwycięstwo Platformy Obywatelskiej może spowodować dalsze umocnienie w poniedziałek, jednak w momencie gdy rozpoczną się problemy z formowaniem rządu - inwestorzy być może przeszacują swoje oczekiwania. Sytuację na rynku określić można jako niecodzienną nie tylko z powodu rekordowo słabego wobec euro dolara - 1,43 EURUSD - lecz z powodu umacniania złotego wobec większości walut w momencie, gdy siłę odzyskuje jen (do którego mogą należeć najbliższe tygodnie). Kurs złotego do jena wzrósł w ciągu ostatnich dwóch dni o 2 figury, do 2,24 za 100 JPYPLN.

Dane makroekonomiczne w dzisiejszym kalendarzu najmocniej wpłyną zapewne na pary takie jak GBPUSD, EURGBP, USDCAD oraz EURUSD - o 10:30 poznamy wstępne dane o tempie wzrostu PKB w Wielkiej Brytanii za 3. kwartał 2007 roku. Prognozy mówią o tempie rzędu +0,7% q/q i +3,1% r/r, czyli o utrzymaniu tempa z poprzedniego odczytu. Brytyjska gospodarka zdaje się radzić sobie dobrze mimo wysokiego poziomu stóp procentowych (które najprawdopodobniej zostaną obniżone na najbliższym posiedzeniu Banku Anglii) i nie widać tam istotnej możliwości spowolnienia. Bankowi Anglii udało się jednak wyhamować inflację nieznacznie poniżej celu inflacyjnego (wynoszącego 2%), dlatego możliwe jest dalsze słabnięcie funta: gra na obniżkę stóp procentowych. Dziś poznamy również odczyt inflacji CPI oraz inflacji bazowej w Kanadzie. Ostatnio dane z Kanady obserwowane są uważniej, gdyż kurs USDCAD znalazł się poniżej parytetu: 0,9747 - i wygląda na to, że może w tych okolicach na dłużej pozostać.

Na koniec dnia - o 16:00 - na konferencji prasowej w St. Louis Ben Bernanke będzie rozmawiał, razem z Szefem banku Rezerwy Federalnej w St. Louis Williamem Poolem, z dziennikarzami, jednak najprawdopodobniej nie dowiemy się niczego poza porcją ogólników o prowadzeniu polityki pieniężnej. Na uwadze powinniśmy mieć jednak fakt, że w weekend spotykają się przywódcy państw G7 - jeśli wyrażą oni zmartwienie z powodu wysokiego poziomu kursu EURUSD, może dojść do otwarcia z luką w poniedziałek. Komentarze walutowe padają jednak na spotkaniach G7 rzadko. Najbardziej prawdopodobne jest, że komentarz taki padnie z ust Nicolasa Sarkozy'ego - we Francji politycy nie zwykli szanować mechanizmów równowagi rynkowej, ani niezależności banku centralnego.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)