*Rynek złotego: *
Nasza waluta może się jeszcze umocnić
Dzisiaj rano złoty nadal pozostawał mocny i utrzymujemy się powyżej 6 proc. powyżej odchylenia po mocnej stronie parytetu. Po otwarciu rynku za jedno euro płacono 4,3850 zł, a za dolara 3,5720 zł. Dzisiaj kluczowe dla rynku będą informacje o inflacji za sierpień i wzroście płac w tym samym okresie, które poznamy o godz. 16:00. Oczekiwania rynku mówią o figurach na poziomie odpowiednio 4,7 proc. r/r i 4,5 proc. Nie można jednak wykluczyć, iż dane te będą nieco wyższe od spodziewanych. W takiej sytuacji zwiększyłoby to szanse na 50 punktową podwyżkę stóp procentowych na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej jeszcze w tym miesiącu – czyli taką o której wspominał we wczorajszym raporcie amerykański bank inwestycyjny JP Morgan.
Wszystko zatem wskazuje na to, iż w najbliższym czasie pozostaniemy powyżej poziomu 6 proc. po mocnej stronie parytetu.
Rynek EUR/USD:
Poziom figury 1,23 może pozostać niepokonany
Od wczorajszego popołudnia notowania eurodolara z poziomu 1,2225 wzrosły w okolice 1,2275 dzisiaj rano. Mimo tego nie spodziewalibyśmy się, że dojdzie dzisiaj do wyraźnego pokonania poziomu figury 1,23. Czekają nas publikacje danych makro, które niekoniecznie muszą okazać się negatywne dla amerykańskiej waluty. O godz. 11:00 mamy publikację danych z Niemiec – wrześniowy wskaźnik ZEW. Jego prognozy wahają się wokół 45 pkt. wobec 45,3 pkt. w sierpniu, jednak nie można wykluczyć, iż sytuacja na rynku ropy naftowej przełoży się negatywnie na wartość tego wskaźnika. Z kolei o godz. 14:30 nadejdą dane z USA – sprzedaż detaliczna w sierpniu, która jest szacowana na poziomie „minus” 0,1 proc. wobec 0,7 proc. przed miesiącem. Dane te niekoniecznie muszą być aż tak złe. O tej samej porze opublikowane zostaną także dane o deficycie obrotów bieżących w II kwartale – tutaj prognozy mówią o wzroście do 159,35 mld USD wobec 144,88 mld USD wcześniej.
Dzisiaj także rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie kartelu OPEC w Wiedniu, gdzie omówiona zostanie sytuacja na rynku ropy naftowej. Wprawdzie nie oczekuje się decyzji o dalszym zwiększeniu wydobycia tego surowca, to jednak nie można wykluczyć, iż spotkanie poprawi klimat i doprowadzi do spadków ropy na rynkach światowych.