Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nieznaczne umocnienie złotego

0
Podziel się:

Dzisiaj od rana złoty nieznacznie zyskał na wartości odrabiając tym samym poniesione w ostatni piątek straty. Po godz. 15:00 za jedno euro płacono poniżej 4,44 zł, a za dolara 3,65 zł

Rynek złotego: Nieznaczne umocnienie

Dzisiaj od rana złoty nieznacznie zyskał na wartości odrabiając tym samym poniesione w ostatni piątek straty. Po godz. 15:00 za jedno euro płacono poniżej 4,44 zł, a za dolara 3,65 zł. Do umocnienia naszej waluty przyczyniła się wypowiedź Marka Borowskiego, który w nawiązaniu do wcześniejszego wywiadu udzielonego przez Tomasza Nałęcza, powiedział, iż Socjaldemokracja Polska nie ma zastrzeżeń do polityki kadrowej premiera, a jej poparcie dla rządu jest nadal stabilne. Wcześniej Tomasz Nałęcz mówił, iż „czarno widzi” wyniki głosowania nad jesiennym wotum zaufania dla obecnego gabinetu.

Mimo, iż po piątkowych danych o cenach żywności pojawiło się wiele opinii, iż RPP nie zdecyduje się w środę na podwyżkę stóp procentowych to jednak nikt nie ma do końca pewności, czy tak się stanie i część inwestorów nadal decyduje się na zakupy złotówek.

Dobry klimat panuje na rynku długu, gdzie podczas dzisiejszego przetargu rocznych bonów skarbowych inwestorzy zgłosili popyt w wysokości 3,29 mld zł wobec oferty na poziomie 1,1 mld zł, a średnia rentowność obniżyła się do 7,242 proc.

Wydaje się, iż do najbliższej środy nie będziemy świadkami większych wahań na rynku złotego i przeważać będzie wakacyjna atmosfera.

Rynek międzynarodowy: Nudna stabilizacja na rynku eurodolara

Od rana na rynku eurodolara nie działo się wiele i oscylacje notowań nie przekraczają 30 punktów. Danych makro nie było dzisiaj wiele, a inwestorzy będą obserwować przebieg rozpoczynającej się dzisiaj konwencji Partii Demokratycznej w Bostonie – mieście, które na ten czas stało się prawdziwą twierdzą w obawie przed możliwymi atakami terrorystycznymi.

Rynek nie zareagował zbytnio na opublikowane po godz. 10:00 przez Eurostat informacje o nadwyżce na rachunku obrotów bieżących w maju, która wzrosła do 3,2 mld EUR z 0,3 mld EUR po korekcie w kwietniu. Nieco niepokojący jest jednak fakt aż 25,8 mld EUR odpływu kapitałów z inwestycji portfelowych, czyli o wiele, wiele więcej niż miesiąc wcześniej. Może to świadczyć o spadającej atrakcyjności inwestycji w aktywa denominowane w euro.

Opublikowane o godz. 16:00 dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w czerwcu okazały się lepsze od oczekiwań – figura wyniosła 6,95 mln podczas gdy szacunki wynosiły 6,67 mln wobec 6,8 mln przed miesiącem.

Przebieg dzisiejszych notowań EUR/USD pokazuje, iż spadają szanse na korektę w kierunku 1,2230 i powinniśmy powrócić do spadków eurodolara. Kluczowe będą jutrzejsze dane IFO z Niemiec o godz. 10:00 i późniejsze o zaufaniu amerykańskich konsumentów.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)