Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pierwsze reakcje rynku walutowego na dane. Co dalej?

0
Podziel się:

Zwolennikom zwyżek EUR/USD w sukurs mogą przyjść popołudniowe dane z USA. Kluczowa będzie tutaj styczniowa produkcja przemysłowa.

Pierwsze reakcje rynku walutowego na dane. Co dalej?

Według opublikowanych dzisiaj rano wstępnych danych nt. wzrostu PKB w IV kwartale, Francja odnotowała dynamikę na poziomie 0,3 proc. kw/kw, a Niemcy 0,4 proc. kw/kw. W obu przypadkach są to dane lepsze od oczekiwań, chociaż nie bardzo dobre. Dlatego też reakcja w postaci wzrostu euro była widoczna, ale nie ma pewności, czy inwestorom uda się _ pociągnąć ten wątek _ do końca dnia.

Zwłaszcza, że już pozytywnej niespodzianki nie było chociażby w przypadku Włoch. Tym samym publikowane o godz. 11:00 dane dla całej strefy euro były tylko nieznacznie lepsze od prognoz i wyniosły odpowiednio 0,3 proc. kw/kw i 0,5 proc. r/r. Niemniej zwolennikom zwyżek EUR/USD w sukurs mogą przyjść popołudniowe dane z USA. Kluczowa będzie tutaj styczniowa produkcja przemysłowa, która szacowana jest na poziomie 0,3 proc. m/m przy wykorzystaniu mocy produkcyjnych na poziomie 79,3 proc. Istnieje ryzyko, że także w tym przypadku swoje piętno odciśnie słaba seria, którą tłumaczy się trudnymi warunkami pogodowymi w ostatnich tygodniach.

Koszykowy wykres BOSSA USD wygląda coraz słabiej. Presja spadkowa jest coraz wyraźniejsza - to może dyktować przebieg handlu w przyszłym tygodniu. Zwłaszcza, że czekają nas kolejne odczyty danych makro z USA (wpływ na nastroje może mieć wtorkowy indeks New York FED Mfg. za luty), a zagadką może okazać się interpretacja przez rynek zapisków z ostatniego posiedzenia FED z udziałem Bena Bernanke. Dlaczego? Bo w obecnej sytuacji (ostrej zimy) inwestorzy będą doszukiwać się każdych sygnałów mogących sugerować pewne zastopowanie redukcji programu QE3 (chociaż większość członków FED dawała ostatnio do zrozumienia, że to mało realne!).

W ujęciu tygodniowym BOSSA USD widać, że zmierzamy w stronę wsparcia na 67,95 pkt. w najbliższych dniach. Dopiero z tych okolic można będzie się spodziewać próby wykreowania korekty. Niemniej szerszy tygodniowy kontekst sugeruje jednak, że właśnie rozpoczęliśmy dłuższy impuls spadkowy na dolarze - tym samym w ciągu 2-3 tygodni możliwy byłby spadek do minimów z końca października ub.r. w rejonie 67,10 pkt.

Z kolei na EUR/USD przetestowaliśmy dzisiaj rano strefę oporu 1,3700-1,3710, która została nawet minimalnie naruszona (1,3713). Duża istotność tego rejonu doprowadziła do korekty, która może wydłużyć się do 1,3645-55 (okolice silnych wsparć) w ciągu najbliższych godzin. Jeżeli dane z USA (godz. 15:15 produkcja przemysłowa i godz. 15:55 nastroje konsumenckie Uniw. Michigan) będą słabe, to do wieczora przetestujemy okolice styczniowego szczytu na 1,3738.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)