Czwartkowa sesja, podobnie jak poprzednie w tym tygodniu, przyniosła spore wahania eurodolara.
Po wczorajszych spadkach rano otworzyliśmy się niżej i wyglądało na to, że ruch w dół będzie kontynuowany. Jednak wypowiedzi europejskich przedstawicieli rządowych sugerujące, że najgorsze Europa ma już za sobą, pomogły walucie europejskiej zyskać na wartości. Po południu pojawiły się nowe dane amerykańskiej gospodarki, gdzie przede wszystkim zmalała liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, ale z drugiej strony mocniej spadła dynamika produkcji przemysłowej. Te mieszane dane nie miały jednoznacznego wpływu na eurodolara, którego kurs ostatecznie po godzinie 16:00 wynosi 1,3432.
Nieudane wzrosty złotego
Początek sesji przyniósł spore umocnienie polskiej waluty, która pod koniec dnia wczorajszego znacznie się osłabiła. Jednak jeszcze przed południem siła podaży złotego zaczęła rosnąć, przez co tuż po godzinie 16:00 kurs EUR/PLN wynosi 3,5738, a USD/PLN 2,6581. Z pewnością negatywnie na sentyment do złotego wpłynęło dzisiejsze obniżenie prognoz niemieckiego tempa wzrostu gospodarczego na 2009 rok do 0,2% r/r, gdyż odbije się to na naszym eksporcie do tego kraju.
